Firma będzie musiała ustalić, jaka grupa lub grupy pracowników podlegają badaniu na obecność alkoholu lub narkotyków. Tak wynika z rządowego projektu nowelizacji kodeksu pracy, który trafił już do konsultacji międzyresortowych i społecznych.
Takie typowanie może wywoływać konieczność zmian organizacyjnych i technicznych oraz związanych np. z ochroną danych. Pojawia się też wątpliwość, czy różnicowanie pracowników pod tym kątem nie wywoła poczucia bezkarności tych nieobjętych prewencyjnymi badaniami.
Zgodnie z projektowanymi przepisami prewencyjną (np. wyrywkową) kontrolę trzeźwości w pracy będzie można wprowadzić, jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób albo ochrony mienia pracodawcy. W praktyce oznacza to, że zatrudniający nie może wprowadzać badań z góry, w dowolnym zakresie i bez żadnego racjonalnego powodu.
Pozostało
90%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama