Pracownik złożył sprzeciw od kary nagany, którą nałożyliśmy na niego już w okresie biegu wypowiedzenia umowy o pracę, bo bez usprawiedliwienia nie stawił się w pracy. Sprzeciw wniesiono po 10 dniach, czego nasz dział kadr nie zauważył, i mimo przekroczenia terminu – sprzeciw rozpoznaliśmy. Co prawda go odrzuciliśmy, ale pracownik złożył odwołanie, tym razem pismo zostało złożone w terminie. Czy nasz błąd wpłynie na skuteczność odwołania? Czy sąd rozpozna je merytorycznie?

Nie, w tej sytuacji błąd pracodawcy nie wpłynie na wynik postępowania sądowego, które najprawdopodobniej zakończy się oddaleniem odwołania. Pracownik nie wykorzystał bowiem koniecznej drogi odwoławczej przed pracodawcą, mimo że ten sprzeciw rozpoznał.
Kary porządkowe
W art. 108 kodeksu pracy (dalej: k.p.) postanowiono, że za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy, pracodawca może stosować karę upomnienia lub karę nagany. Z samą nieobecnością pracownika w pracy ustawa wiąże różne skutki prawne. Nieobecny i nieświadczący pracy pracownik nie zachowuje co do zasady prawa do wynagrodzenia oraz naraża się na kary porządkowe przewidziane w art. 108 k.p. O zastosowanej karze pracodawca zawiadamia pracownika na piśmie, wskazując rodzaj naruszenia obowiązków pracowniczych i datę dopuszczenia się przez pracownika tego naruszenia oraz informując go o prawie zgłoszenia sprzeciwu i terminie jego wniesienia. Odpis zawiadomienia składa się do akt osobowych pracownika. Przy stosowaniu kary bierze się pod uwagę w szczególności rodzaj naruszenia obowiązków pracowniczych, stopień winy pracownika i jego dotychczasowy stosunek do pracy.
Ważne terminy
W opisywanej sytuacji kluczowe znaczenie będzie miał jednak art. 112 k.p. Wynika z niego, że jeżeli zastosowanie kary nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa, pracownik może w ciągu 7 dni od dnia zawiadomienia o ukaraniu wnieść sprzeciw.
Aby sąd mógł rozpoznać odwołanie pracownika w sprawie kary porządkowej, musi on wcześniej złożyć sprzeciw do pracodawcy. Konieczne jest, aby zrobił to w terminie 7 dni od zawiadomienia go o ukaraniu.
O uwzględnieniu lub odrzuceniu sprzeciwu decyduje pracodawca po rozpatrzeniu stanowiska reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej. Nieodrzucenie sprzeciwu w ciągu 14 dni od dnia jego wniesienia jest równoznaczne z jego uwzględnieniem. Pracownik, którego sprzeciw odrzucono, może w ciągu 14 dni od dnia zawiadomienia o odrzuceniu wystąpić do sądu pracy o uchylenie zastosowanej wobec niego kary. Gdyby zatrudniony został ukarany karą pieniężną, to w razie uwzględnienia sprzeciwu lub uchylenia tej kary przez sąd pracy pracodawca jest obowiązany zwrócić pracownikowi równowartość kary.
Niepotrzebne rozpoznanie
Pracodawca ukarał pracownika karą nagany, która wydaje się być słusznie nałożona, skoro pracownik nie stawił się do pracy bez usprawiedliwienia. Niesporne jest także to, że sprzeciw od zastosowanej kary został wniesiony po terminie ustawowym, tj. po upływie 7 dni od zawiadomienia go o ukaraniu. Taki sprzeciw z formalnego punktu widzenia nie powinien podlegać rozpatrzeniu, skoro został wniesiony z naruszeniem terminu. Pracodawca jednakże dokonał jego oceny i formalnie go odrzucił. Niepotrzebne rozpoznanie sprzeciwu nie legalizuje jednak nieterminowego wniesienia sprzeciwu przez pracownika. Taki błąd pracodawcy nie zmieni jego sytuacji.
Zwrócił na to uwagę Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie w wyroku z 5 marca 2021 r., sygn. akt IX P 280/20. Zdaniem składu orzekającego, jeśli pracownik wystąpi do sądu z powództwem o uchylenie kary po upływie 14 dni od zawiadomienia o odrzuceniu sprzeciwu, powództwo takie podlega oddaleniu jako spóźnione bez badania jego zasadności. Podobna sytuacja ma miejsce przy przekroczeniu przez pracownika terminu do wniesienia sprzeciwu od ukarania do pracodawcy. Opóźnienia pracownika nie konwaliduje rozpoznanie sprzeciwu przez pracodawcę, żaden bowiem przepis tego nie przewiduje. W takiej sytuacji sąd musi oddalić powództwo.
Oddalenie z przyczyn formalnych
W tych okolicznościach wniesienie odwołania do sądu, nawet z zachowaniem 14-dniowego terminu, nie pozwoli na jego ocenę pod względem merytorycznym, tj. zasadności samego ukarania. Byłoby tak wówczas, gdyby pracownik dopełnił wszystkich wymogów procedury odwoławczej, więc nie tylko poprzedził pozew sprzeciwem złożonym pracodawcy, lecz także zachował przewidziane ustawą terminy. Z dużym prawdopodobieństwem można więc stwierdzić, że w opisanej w pytaniu sytuacji sąd oddali pozew pracownika z przyczyn formalnych.
Podstawa prawna
• art. 108–112 ustawy z 26 czerwca 1974 r. ‒ Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1320)