Bezrobocie zauważalnie wzrosło w styczniu do poziomu 6,5 proc. Widać zatem pierwsze negatywne na rynku pracy skutki pandemii - powiedział w czwartek PAP wicepremier, szef MRPiT Jarosław Gowin. Według niego to argument za przyspieszeniem rozmrażania branż dotkniętych ograniczeniami.

Jak podało w czwartek Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, szacowana stopa bezrobocia w styczniu br. wyniosła 6,5 proc., wobec 6,2 proc. w grudniu ub.r.

Ze wstępnych danych MRPiT wynika, że liczba bezrobotnych w końcu stycznia 2021 roku wyniosła 1 089,6 tys. osób i - w porównaniu do stanu z końca 2020 roku - wzrosła o 43,2 tys. osób, czyli o 4,1 proc.

"Niestety bezrobocie zauważalnie wzrosło w styczniu do poziomu 6,5 proc. Widać zatem pierwsze negatywne na rynku pracy skutki pandemii" - skomentował w rozmowie z PAP wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.

W jego ocenie, "tym bardziej jest to argument przemawiający za przyspieszeniem procesu rozmrażania tych branż gospodarczych, które dotknięte są ograniczeniami".