Niektóre sądy przyznają rodzicowi bliźniaków, który przebywa na urlopie wychowawczym jedno świadczenie, a inne dwa. Wątpliwości co do tego, jaką decyzję podjąć w przypadku rodzica bliźniaków, ma rozstrzygnąć Naczelny Sąd Administracyjny (NSA).

NSA ma 26 czerwca podjąć w tej sprawie uchwałę. Z wnioskiem o jej wydanie wystąpił Prokuratur Generalny, który zwrócił uwagę na to, że sądy wydają sprzeczne w wyroki w sytuacji, gdy o dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu opieki nad dzieckiem w trakcie urlopu wychowawczego występują rodzice bliźniaków lub wieloraczków.

Co do zasady dodatek w wysokości 400 zł miesięcznie przysługuje rodzicowi przebywającemu na urlopie wychowawczym przez 24 miesiące, jeżeli zajmuje się on jednym dzieckiem, przez 36 miesięcy, jeżeli jest to więcej dzieci lub przez 72 miesiące, gdy potomek jest niepełnosprawny.

Ośrodki pomocy społecznej, gdy o dodatek zwracają się rodzice bliźniąt, przyznają im jeden dodatek. - Rodzice uważają, że jest to dla nich krzywdzące, bo powinni otrzymywać dwa dodatki – mówi Edyta Zaleszczak-Dyks, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Gdańsku.

Wielu z rodziców bliźniąt bądź wieloraczków korzysta wówczas z możliwości odwołania się od decyzji MOPS-u - i wtedy pojawiają się problemy, bo sądy wydają sprzeczne wyroki w ich sprawach. Część sądów stoi na stanowisku, że skoro rodzic otrzymał zasiłek na każde dziecko, to ta sama zasada dotyczy też dodatku związanego z urlopem wychowawczym. Ale zapadają również wyroki, w których sędziowie uznają, że dodatek jest niezależny od liczby dzieci, a przywilejem dla rodziców wieloraczków jest możliwość jego dłuższego otrzymywania. Właśnie te rozbieżności ma wyjaśnić uchwała NSA.