Inspektor pracy w sierpniu nakazał naszej spółce wykonanie pomiarów i zmian w instalacjach elektrycznej i ochrony przeciwporażeniowej z rygorem natychmiastowej wykonalności. Nie wykonaliśmy nakazu w terminie, otrzymaliśmy więc upomnienie, a później grzywnę w wysokości 10 tys. zł. Uważamy, że kary są zbyt uciążliwe, szczególnie w okresie epidemii spowodowanej COVID-19, kiedy to spółka przeżywa trudności. Czy możemy podważyć zasadność i wysokość grzywny?
W opisanej sytuacji wydano specjalny nakaz zapewne na podstawie art. 11 pkt 1 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy w związku z art. 207 par. 2 pkt 1 oraz art. 214 par. 2 kodeksu pracy i rozporządzeniem ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.
Z art. 11 pkt 1 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że w razie stwierdzenia naruszenia przepisów prawa pracy lub przepisów dotyczących legalności zatrudnienia organy inspekcji są uprawnione do nakazania usunięcia stwierdzonych uchybień w ustalonym terminie, w przypadku gdy naruszenie dotyczy przepisów i zasad bhp. Z kodeksu pracy wynika zaś, że pracodawca jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. Z kolei par. 10 ust. 2 rozporządzenia stanowi, że instalacje i urządzenia elektryczne powinny być tak wykonane i eksploatowane, aby nie narażały pracowników na porażenie prądem elektrycznym, przepięcia atmosferyczne, szkodliwe oddziaływanie pól elektromagnetycznych oraz nie stanowiły zagrożenia pożarowego, wybuchowego i nie powodowały innych szkodliwych skutków.

Skutki zaniechań

Z przywołanych wyżej przepisów wynika, że na pracodawcy spoczywają szczególne obowiązki związane z zapewnieniem bezpiecznych warunków pracy dla pracowników, m.in. dotyczące wyposażenia pomieszczeń w sprawne instalacje elektryczne. Skoro spółka zignorowała nakaz inspektora pracy, to musiało to skutkować zastosowaniem środka przymuszającego, jakim jest grzywna na podstawie art. 119 par. 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (dalej: u.p.e.a.). .
Z kolei z art. 122 par. 1 i 2 u.p.e.a. wynika, że grzywnę w celu przymuszenia nakłada organ egzekucyjny, który doręcza zobowiązanemu odpis tytułu wykonawczego zgodnie z art. 32 oraz postanowienie o nałożeniu grzywny. Takie postanowienie powinno zawierać:
  • wezwanie do uiszczenia nałożonej grzywny w oznaczonym terminie z pouczeniem, że w przeciwnym wypadku zostanie ona ściągnięta w trybie egzekucji administracyjnej należności pieniężnych;
  • wezwanie do wykonania obowiązku określonego w tytule wykonawczym w terminie wskazanym w postanowieniu, z zagrożeniem, że w razie niewykonania obowiązku w terminie będą nakładane dalsze grzywny w tej samej lub wyższej kwocie, a w przypadku obowiązku wynikającego z przepisów prawa budowlanego lub z zakresu bhp będzie orzeczone wykonanie zastępcze.
Jeśli PIP dopełniła warunków formalnych, to trudno podważyć zasadność samego postanowienia przymuszającego z grzywną.

Stanowisko WSA

W zbliżonym stanie faktycznym, w którym również przedsiębiorca zignorował nakaz inspektora pracy, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w wyroku z 23 marca 2020 r., sygn. akt II SA/Op 419/19, uznał zasadność nałożenia grzywny w celu przymuszenia do wykonania obowiązku w zakresie ochrony przeciwpożarowej. Sąd zwrócił uwagę, że ustawodawca określił jedynie maksymalną wysokość grzywny oraz maksymalną wysokość sumy grzywien nakładanych wielokrotnie w celu przymuszenia do spełnienia tego samego obowiązku. Nie określił natomiast dolnej granicy, co powoduje, że zależy ona od uznania organu. Przy jej wymierzaniu organ powinien mieć na uwadze, czy grzywna spełni swoją rolę, tj. czy będzie skuteczna i doprowadzi do wykonania obowiązku. Jednoczenie sąd podkreślił, że w szczególności nie można, jak chciała tego spółka, wywodzić obowiązku uzasadniania wysokości zastosowanej grzywny w celu przymuszenia jej możliwościami finansowym. Zobowiązany może bowiem uwolnić się od zapłacenia grzywny, wykonując ciążący na nim obowiązek. Dowodem na to są postanowienia art. 125 i 126 u.p.e.a., zgodnie z którymi w razie wykonania obowiązku przez zobowiązanego nałożone nań grzywny, o ile nie zostały uiszczone lub ściągnięte, podlegają umorzeniu w drodze postanowienia wydanego na wniosek zobowiązanego.
Wydaje się więc, że w opisywanym przypadku zarówno PIP dochowała formalnych wymogów nałożenia grzywny, jak i sama grzywna mieści się w granicach ustawowych. Nie ma przy tym znaczenia stan ekonomiczny spółki, nie decyduje on bowiem o wysokości sankcji. Kluczowe znaczenie ma zapewnienie bezpiecznych warunków pracy poprzez zmuszenie spółki do wykonania nakazu.
Podstawa prawna
• art. 11 pkt 1 ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1251)
• art. 207 par. 2 pkt 1 oraz art. 214 par. 2 ustawy z 26 czerwca 1974 r. ‒ Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1320; ost.zm. Dz.U. z 2018 r. poz. 2432)
• par. 10 ust. 2 rozporządzenia z 26 września 1997 r. ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 169, poz. 1650; ost.zm. Dz.U. z 2011 r. nr 173, poz. 1034)
• art. 119 par. 1, art. 122 oraz art. 125 i 126 ustawy z 17 czerwca 1996 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1427; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 2070)