Przewoźnicy wypłacą ryczałty kierowcom, którzy w trakcie przejazdów zagranicznych spali w kabinach – zdecydował SN. To pogrąży branżę
Sąd Najwyższy uznał, że udostępnienie miejsca do spania w ciężarówkach nie jest równoznaczne z zapewnieniem bezpłatnego noclegu. Firma powinna więc pokryć koszty zakwaterowania kierowcy w hotelu (ograniczone limitem obowiązującym w danym państwie, np. we Niemczech 150 euro), a jeśli nie przedstawi rachunku za taki nocleg – wypłacić mu ryczałt (w wysokości 25 proc. limitu, a więc np. w Niemczech 37,5 euro). Uchwałę w tej sprawie podjęto w siedmioosobowym składzie, co przesądza o stosowaniu takiej interpretacji w praktyce.

Bliski koniec

Decyzja SN to cios dla firm transportowych. Po uchwale przybędzie jeszcze spraw o wypłatę należności.
– Do sądów trafiły tysiące pozwów od kierowców o wypłatę ryczałtów, które opiewają na kwoty kilkudziesięciu tysięcy zł. Dla przykładu łączna wysokość roszczeń w przypadku jednej z firm wynosi około 5 mln zł, czyli tyle, ile wynoszą jej obroty – mówi Joanna Jasiewicz, adwokat z kancelarii Gide Loyrette Nouel, pełnomocniczka pracodawcy w postępowaniu przed SN.
Jej zdaniem część przewoźników upadnie. Podobnie uważają inni eksperci.
– Upadkiem zagrożone są przede wszystkim małe, często rodzinne firmy transportowe – stwierdza Piotr Mikiel, zastępca dyrektora departamentu transportu Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.
Podkreśla, że branża transportowa w Polsce przestanie być konkurencyjna. W większości innych państw unijnych przepisy dopuszczają bowiem nocleg w kabinach samochodu bez konieczności finansowej rekompensaty.
– Kierowcy transportu międzynarodowego, którzy są przecież dobrze wynagradzani, bo zarabiają około 6–7 tys. zł netto, otrzymają teraz dodatkowy składnik pensji w wysokości około 2,5 tys. zł – dodaje Joanna Jasiewicz.
Według niej nadal będą oni spać w kabinach (obecnie tak robi zdecydowana większość). Nie przedstawią rachunku za hotel (wtedy ponieśliby rzeczywisty koszt noclegu), więc pracodawca będzie musiał wypłacać im ryczałt.

Co orzekł sąd

W uchwale przedstawionej w odpowiedzi na zagadnienie prawne, SN podkreślił, że na podstawie nowelizacji ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1155 ze zm.) od 3 kwietnia 2010 r. wprowadzono do niej definicję podróży służbowej kierowcy. Ustawodawca nie rozróżnił jednocześnie uprawnień tej grupy zawodowej w stosunku do innych pracowników.
A to oznacza, że przysługują im takie same uprawnienia związane z delegacją przewidziane m.in. w kodeksie pracy i rozporządzeniu z 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. poz. 167).
Firma ma więc m.in. pokryć koszty noclegu pracownika, a jeśli ten nie przedstawi rachunku za usługę hotelarską, wypłacić mu ryczałt.
SN wskazał, że ostatnie z wymienionych świadczeń należy się kierowcy niezależnie od tego, czy faktycznie poniósł koszty związane z przenocowaniem, czy też nie. Istotą świadczenia w postaci ryczałtu jest bowiem jego oderwanie od rzeczywiście poniesionych wydatków.
Sędziowie podkreślili także, że w omawianym zakresie nie należy utożsamiać pojęcia noclegu (stosowanego w rozporządzeniu dotyczącym podróży służbowej) i miejsca do spania w kabinie (jest zawarte m.in. w ustawie o czasie pracy kierowców w kontekście odpoczynku od prowadzenia pojazdów).
To pierwsze ma szersze znacznie, obejmujące w praktyce usługę hotelarską. Nieadekwatne jest także powoływanie się na zwrot „miejsce do spania”, który zawarto w rozporządzeniu nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego (Dz.U UE L z 2006 r. 102). Te przepisy dotyczą bowiem warunków wykonywania obowiązków przez kierowców, ale nie mają zastosowania do regulacji dotyczących wynagrodzenia.
Nocleg jest pojęciem szerszym niż miejsce do spania – stwierdził sąd
ORZECZNICTWO
Uchwała Sądu Najwyższego z 12 czerwca 2014 r., sygn. akt II PZP 1/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia