W 2012 roku Polska osiągnęła największy w Europie wzrost wydajności pracy (wyniósł on prawie 6 proc.). Mimo to Polacy nadal nie mają powodów, by chwalić się efektywnością swojej pracy. Jako jeden z podstawowych powodów niższej niż w Europie Zachodniej wydajności pracowników z Polski wciąż podaje się stosunkowo niskie płace w naszym kraju.
Jeśli firma da się lubić, pracownik będzie wydajniejszy
Firmy coraz częściej zdają sobie jednak sprawę, że muszą systemowo wspierać poprawę wydajności pracowników. W tym celu pracodawcy powinni zadbać o funkcjonalność biur – od zapewnienia dostępności odpowiednio wyposażonego zaplecza socjalnego i przestrzeni dla każdego pracownika, po wydzielenie strefy do odpoczynku.
Niektóre firmy gwarantują pracownikom pakiety usług medycznych oraz karnety sportowe, a także elastyczne rozwiązania czasu pracy – co sprzyjać ma wydajności pracowników. Dobrym motywatorem są też premie i podwyżki. Rośnie też popularność pracy zdalnej, czyli tzw. telepracy - warto jednak pamiętać, że nie dla każdego taka forma będzie najbardziej satysfakcjonująca. - Niekiedy pracownicy bardziej cenią stabilność zatrudnienia, atmosferę w zespole czy możliwość rozwoju zawodowego. Kluczem do sukcesu jest indywidualne podejście do każdego pracownika – tłumaczy Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.
Kluczem do zwiększenia wydajności jest również większe zaangażowanie nie tylko w swoje codzienne obowiązki, ale również życie firmy. Jeśli pracownik utożsamia się z organizacją, w której pracuje, zna jej cele i czuje, że jest częścią większej całości, to najczęściej jego praca przynosi lepsze efekty. Tutaj jednak istotna jest również rola pracodawcy, który taki system umie stworzyć.
Grunt to dobra organizacja
Podstawą wydajnej pracy jest dobra organizacja, a podstawą dobrej organizacji jest nadanie poszczególnym zadaniom odpowiedniego priorytetu. Są obowiązki, którymi należy zająć się w miarę szybko, nad innymi można pochylić się w nieco późniejszym terminie. - Planowanie pracy wymaga dużej dyscypliny i zaangażowania, ale dzięki temu nie będziemy musieli notorycznie zostawać po godzinach. Kończąc dzień ze świadomością zrobienia wszystkiego na czas, czujemy zadowolenie i satysfakcję z dobrze zaplanowanych zadań – podkreśla Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl. Oczywiście zdarza się, że nadgodziny są efektem przeciążenia pracą, którego powody są niezależne od pracownika – wtedy należy zwrócić uwagę na ten problem przełożonemu.
Warto również zadbać o porządek w miejscu pracy. Osoby, które mają ład na biurku, potrafią szybciej zorganizować swoją pracę i nie tracą czasu na poszukiwanie niezbędnych dokumentów. - Stos piętrzących się papierów potrafi skutecznie zniechęcić każdego pracownika. Przyjemniej jest zabierać się do pracy, gdy na naszym biurku nie piętrzą się stosy papieru. Warto także pogrupować i odpowiednio opisać foldery oraz pliki na komputerze – gdy będziemy szukać odpowiedniego materiału do wydrukowania, bez trudu go znajdziemy - podkreśla Majewska.
Jeśli pracownik ma szansę delegować niektóre zadania – warto to zrobić. Zmniejszy to liczbę obowiązków do wypełnienia i pozwoli skupić się na ważniejszych projektach. Należy jednak zachować ostrożność. - Kluczem jest rozsądek. Przekazujmy konkretne wytyczne, a w razie pytań współpracownika – bądźmy zawsze gotowi do udzielenia odpowiedzi. Pamiętajmy jednak, że nadmierna kontrola nie jest tutaj wskazana. Pozwólmy każdemu na pracę we własnym tempie i bez pośpiechu – radzi ekspert portalu monsterpolska.pl.