W postępowaniu cywilnym (także w sprawach z zakresu prawa pracy) obowiązuje zasada bezpośredniości, zgodnie z którą postępowanie dowodowe powinno odbywać się przed sądem orzekającym. Bezpośredni kontakt sądu orzekającego z dowodami pozwala na pełniejszą ich ocenę i poczynienie spostrzeżeń, które mogą być przydatne przy ocenie tych dowodów.

Jest to szczególnie istotne przy dowodach z zeznań świadków. Ważne jest bowiem nie tylko, co świadkowie zeznają, ale także - w jaki sposób to robią. Jeśli świadek mówi niepewnie, zmienia zdanie, nie chce odpowiadać wprost na zadane mu pytania, może to - w połączeniu z innymi dowodami - świadczyć o braku jego wiarygodności. Spostrzeżenia sądu dotyczące zachowania świadka powinny zostać zamieszczone w protokole rozprawy.
Są jednak wyjątki od tej zasady. Jeśli zdarzy się, że przeprowadzeniu dowodu bezpośrednio przed sądem orzekającym sprzeciwia się charakter dowodu albo wiązać się to może z poważnymi niedogodnościami lub niewspółmiernością kosztów w stosunku do przedmiotu sporu, wówczas sąd orzekający może zlecić przeprowadzenie dowodu jednemu ze swoich członków (tzw. sędzia wyznaczony) lub innemu sądowi (tzw. sąd wezwany). Może do tego dojść np., gdy w sprawie o uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy konieczne są oględziny miejsca zdarzenia, które położone jest w znacznej odległości od siedziby sądu albo gdy świadkowie mieszkają w znacznej odległości od okręgu sądowego, w którym sprawa się toczy.
Jeśli sąd orzekający zwraca się o przeprowadzenie dowodu przez inny sąd, sporządza się tzw. odezwę o udzielenie pomocy sądowej. W zleceniu przeprowadzenia dowodu lub dokonania innej czynności przez sąd wezwany określa się dokładnie, jakie czynności mają być dokonane, oznacza fakty i okoliczności podlegające stwierdzeniu przez poszczególne osoby, a w razie potrzeby - przytacza fakty i okoliczności, na które należy zwrócić szczególną uwagę. Sąd wezwany celem przeprowadzenia wyznaczonej czynności (np. przesłuchania świadka) wyznacza posiedzenie, o którym zawiadamiane są strony (ich pełnomocnicy). Mogą oni brać udział w przeprowadzaniu tego dowodu (np. zadawać świadkom pytania). Zlecenie przeprowadzenia dowodów lub czynności wyjaśniających, pochodzące od sądu pracy lub sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, powinno być wykonane niezwłocznie, najpóźniej w ciągu siedmiu dni, a w wyjątkowych wypadkach w terminie 14 dni od daty wpływu tego zlecenia.
Sędzia wyznaczony i sąd wezwany mają w zakresie zleconego im postępowania dowodowego prawa przewodniczącego i prawa sądu orzekającego (sędzią w sądzie wezwanym otwiera posiedzenie, prowadzi je, udziela głosu stronom, upoważnia do zadawania pytań, może te pytania uchylać). Od czynności dokonywanych przez sędziego wyznaczonego lub sąd wezwany stronie nie przysługują środki zaskarżenia. Strona może jednak kontrolować prawidłowość tych czynności poprzez złożenie najpóźniej na najbliższej rozprawie zastrzeżeń do przeprowadzonego postępowania dowodowego, a następnie może te uchybienia powołać jak zarzut formułowany w ramach środka odwoławczego od orzeczenia wydanego w tej sprawie (np. w apelacji od wyroku).
o, że postępowanie dowodowe powinno się toczyć przed sądem orzekającym, nie wyłącza możliwości korzystania z dowodów z akt innej sprawy cywilnej lub karnej. Sąd może się na takich dowodach oprzeć, jeżeli odpowiednie akta zostały dołączone do akt sprawy rozpoznawanej. Jeśli chodzi o dowód z dokumentu znajdującego się w aktach innej sprawy, to może on być dopuszczony bez ograniczeń. Opinia biegłego dopuszczona w innej sprawie będzie mogła być z reguły wykorzystania, chyba że strony nie brały udziału przy przeprowadzaniu tego dowodu w innej sprawie i mają co do tego dowodu uzasadnione zastrzeżenia. Dowód z zeznań świadków przeprowadzony w innej sprawie co do zasady powinien być powtórzony, chyba że strony tego dowodu nie kwestionują i nie żądają jego powtórzenia, a sąd nie ma w tym zakresie wątpliwości. Trzeba jednak podkreślić, że nie jest możliwe oparcie się przez sąd orzekający w całości na dowodach zebranych w innej sprawie (zwłaszcza na zeznaniach stron złożonych w innej sprawie).
ANDRZEJ MAREK
sędzia Sądu Okręgowego w Legnicy
Andrzej Marek, sędzia Sądu Okręgowego w Legnicy / DGP