Resort pracy i organizacje pracodawców rozpoczęły debatę na temat zwiększenia ochrony prawnej osób świadczących pracę w zatrudnieniu niepracowniczym.

Problem dotyczący braku uprawnień pracowniczych dla samozatrudnionych i osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych podniosła rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz w wystąpieniu skierowanym do rządu. Jej zdaniem art. 24 konstytucji zobowiązuje państwo do należytej ochrony wszelkiej pracy i nadzoru nad warunkami jej wykonywania. – Ochroną powinna być więc objęta każda praca, także ta wykonywana przez zleceniobiorców lub samozatrudnionych, a także praca w gospodarstwie rolnym czy nieodpłatna – mówił Lesław Nawacki z Biura RPO.
W jego ocenie państwo w niedostateczny sposób sprawuje nadzór nad warunkami pracy pracujących na innej podstawie niż umowa o pracę.
Tymczasem jak podkreślali wczoraj przedstawiciele PIP, w najnowszym sprawozdaniu z działalności inspekcji znalazły się postulaty dotyczące wprowadzenia rozwiązań skutkujących objęciem ochroną pracowników na umowach cywilnoprawnych, w szczególności tych wykonujących swoje obowiązki na podstawie długotrwałych kontraktów. Zdaniem PIP ta grupa powinna mieć zapewnioną ochronę w zakresie minimalnego wynagrodzenia, czasu pracy i urlopu.
– Państwo powinno skupić się na usuwaniu przyczyn zniechęcających przedsiębiorców do unikania zatrudniania na podstawie klasycznych umów o pracę. Gdy one znikną, problem przestanie istnieć – podkreślała z kolei Grażyna Spytek-Bandurska, ekspert Konfederacji Lewiatan. Natomiast Zbigniew Żurek, wiceprezes BCC zaproponował podjęcie kompleksowych prac nad nowym kodeksem pracy. Jego zdaniem możliwe jest przyznanie pewnych uprawnień pracowniczych zatrudnionym na innej podstawie. Zastrzegł jednak, że powinno być to powiązane z obniżeniem ochrony dla etatowców.
Przedstawiciele resortu pracy zadeklarowali gotowość do prowadzenia prac nad ochroną dla wszystkich świadczących pracę niezależnie od podstawy prawnej jej wykonywania. Przypominali jednak, że już obecnie państwo dba nie tylko o pracowników. Przykładem może być rozszerzenie prawa do świadczeń związanych z rodzicielstwem.