Osoby, które dziś rejestrują się w pośredniakach tylko po to, by skorzystać z bezpłatnej opieki zdrowotnej, wkrótce będą zgłaszać się do wydzielonego okienka zorganizowanego w ramach struktury samorządu powiatowego – w starostwie lub powiatowym urzędzie pracy. Projekt dotyczący nowego modelu zgłaszania tych osób do ubezpieczenia zdrowotnego został właśnie przesłany przez resort pracy do Ministerstwa Zdrowia.

– Zapowiadaliśmy, że po zakończeniu prac nad reformą służb zatrudnienia przygotujemy rozwiązanie, którego celem będzie odłączenie ubezpieczenia zdrowotnego od statusu bezrobotnego. Dzięki niemu ci, którzy nie planują podjęcia zatrudnienia, nie będą sztucznie zasilać rejestru bezrobotnych – wskazuje Jacek Męcina, wiceminister pracy.

– Zapowiadaliśmy, że po zakończeniu prac nad reformą służb zatrudnienia przygotujemy rozwiązanie, którego celem będzie odłączenie ubezpieczenia zdrowotnego od statusu bezrobotnego. Dzięki niemu ci, którzy nie planują podjęcia zatrudnienia, nie będą sztucznie zasilać rejestru bezrobotnych – wskazuje Jacek Męcina, wiceminister pracy.

Proponuje, by projekt był procedowany razem z tzw. pakietem antykolejkowym resortu zdrowia. Obie inicjatywy wskazują bowiem na konieczność zmian w ustawie z 24 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 164, poz. 1027 ze zm.).

Projekt Ministerstwa Pracy to szansa na usprawnienie działań pośredniaków. Obecnie zamiast skupiać się na realnej pomocy bezrobotnym, wypełniają one tony dokumentacji niezbędnej do zgłoszenia osób niepracujących do ZUS w celu ubezpieczenia zdrowotnego. System ten kosztuje 180 mln zł w skali roku.

– Nowy model ubezpieczenia będzie kosztować ponad 50 mln zł, jednak warto wydać te pieniądze, bo spodziewane korzyści są wymierne – podkreśla Jacek Męcina.

Urzędy pracy nadal będą przekazywać składkę zdrowotną do ZUS, ale za pośrednictwem wydzielonego okienka. Będą w nim przyjmowane zgłoszenia osób, które nie mają ubezpieczenia zdrowotnego z innego tytułu.