Pracownik jest zatrudniony na 3/4 etatu z wynagrodzeniem 2400 zł brutto. Ma prawo do ulgi podatkowej oraz podwyższonych kosztów uzyskania przychodów. Za maj 2017 r. otrzyma premię 200 zł brutto. Jego wynagrodzenie zostało właśnie zajęte przez komornika sądowego na kwotę ponad 10 tys. zł i nie są to alimenty. Pracownik dodatkowo wyraził zgodę na potrącenie kwoty 260 zł (składka związkowa 40 zł, karnet na zajęcia sportowe w sumie za dwie osoby 220 zł). Ile pracodawca może potrącić na rzecz komornika? Czy jest w stanie dokonać dobrowolnych potrąceń z wynagrodzenia z uwagi na ograniczenia wynikające z przepisów?
PROBLEM
ODPOWIEDŹ
Obowiązkiem pracodawcy jest wypłacić pracownikowi wynagrodzenie przynajmniej raz w miesiącu. Od kwoty brutto odlicza obowiązkowe składki oraz podatek i dopiero po ich dokonaniu może on z wynagrodzenia pracownika potrącić dodatkowe kwoty, jeżeli ma taki obowiązek lub otrzyma dyspozycję pracownika na dobrowolne potrącenie. Zatem co do zasady potrącenia można podzielić na dwie grupy. Pierwsza dotyczy wierzytelności, które pracodawca ma obowiązek potrącać zgodnie z przepisami prawa i taka operacja nie wymaga zgody pracownika – są to przede wszystkim zajęcia na podstawie tytułów wykonawczych (egzekucyjnych).
Druga grupa to potrącenia dobrowolne, które wymagają pisemnej zgody pracownika, jak rata pożyczki zakładowej czy składka na ubezpieczenie grupowe. Rodzaj potrącenia jest istotny, ponieważ od niego zależy, co potrąca się w pierwszej kolejności. W przypadku wystąpienia różnych tytułów do potrącenia to, które jest realizowane w pierwszej kolejności, może nie pozwolić na dokonanie kolejnych potrąceń – z uwagi na kwotę wolną.
Bez udziału pracownika
Potracenie realizowane obowiązkowo przez pracodawcę i bez zgody pracownika to w pierwszej kolejności sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych, potocznie zwane alimentami. Dokumentem stanowiącym podstawę do ich potrącenia może być zajęcie komornicze, w którym wskazano, że chodzi o alimenty.
Kodeks pracy (dalej: k.p.) dopuszcza też sytuację wyjątkową. Otóż należności te można potrącić bez postępowania egzekucyjnego (bez zajęcia komorniczego) na podstawie alimentacyjnego tytułu wykonawczego w postaci wyroku bądź też ugody sądowej zaopatrzonej w klauzulę wykonalności. Jest to możliwe zarówno wówczas, gdy jest tylko jeden wierzyciel, jak i wtedy, gdy jest ich kilku, pod warunkiem że suma należności dla wszystkich może być pokryta z wynagrodzenia pracownika, a wynagrodzenie podwładnego nie zostało zajęte w trybie egzekucji sądowej lub administracyjnej. Alimenty potrąca się w wysokości 3/5 wynagrodzenia netto i nie ma przy nich znaczenia kwota wolna od potrąceń.
Drugie w kolejności dokonywania potrąceń to sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne, przy czym tytułem wykonawczym jest zajęcie wynagrodzenia, jakie może wystawić komornik sądowy, naczelnik urzędu skarbowego lub dyrektor ZUS. Przy tych potrąceniach należy zachować tak zwaną kwotę wolną czyli minimalną część wynagrodzenia jakie pracownik musi otrzymać. Wysokość kwoty wolnej dla zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy, dla potrąceń bez zgody pracownika i niedotyczących alimentów stanowi 100 proc. wynagrodzenia minimalnego po odliczeniach składkowo-podatkowych. Dodatkowo należy pamiętać o innym limicie - komornik nie może otrzymać więcej niż 50 proc. wynagrodzenia netto, co jest istotne przy wysokich zarobkach.
Następnie można potrącić bez zgody pracownika udzielone mu zaliczki pieniężne. Co ważne, nie jest zaliczką przedterminowe przekazanie części wynagrodzenia, którego termin wypłaty przypada w okresie późniejszym. Sąd Najwyższy w wyroku z 24 lipca 2001 r. (sygn. akt I PKN 552/00) stwierdził, że taka wypłata nie jest zaliczką w rozumieniu art. 87 par. 1 pkt 3 k.p. Wobec powyższego przepis dotyczy zaliczek wynikających z konieczności poniesienia przez pracownika wydatków związanych z wykonywaniem pracy, jakie powinien pokryć pracodawca. W praktyce będą to koszty delegacji czy wydatki na materiały potrzebne do pracy. Wysokość kwoty wolnej dla zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy dla zaliczek pieniężnych stanowi 75 proc. wynagrodzenia minimalnego po odliczeniach składkowo-podatkowych. Jednocześnie należy pamiętać o limicie 50 proc. wynagrodzenia (art. 87 par. 3 ust. 2 k.p.).
Ostatnie w katalogu potrąceń obowiązkowych są kary pieniężne określone w art. 108 k.p., czyli kary za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy lub przepisów przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie pracy. Natomiast kwota wolna od potrąceń dla zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy dla kar pieniężnych to 90 proc. wynagrodzenia minimalnego.
Za zgodą zatrudnionego
Z wynagrodzenia można także potrącić pracownikowi m.in. takie należności, jak: składka na ubezpieczenie grupowe, składka na rzecz organizacji związkowej, zwrot kosztów za szkolenie, jeśli taka była umowa między pracownikiem a pracodawcą, albo opłaty za benefity pracownicze. Do tych potrąceń, zwanych w praktyce dobrowolnymi, należy mieć zgodę podwładnego na piśmie. W niej określa się konkretną kwotę, jaką pracownik życzy sobie potrącić ze swojego wynagrodzenia za pracę (por. wyrok SN z 1 października 1998 r., sygn. akt I PKN 366/98). Zatrudniony musi mieć bowiem świadomość istnienia i wielkości długu (por. wyrok SN z 5 maja 2004 r., sygn. akt I PK 529/03), czyli konkretnej kwoty określonej procentowo (np. składka na związek zawodowy w wysokości 1 proc. wynagrodzenia zasadniczego brutto) lub kwotowo (składka na grupowe ubezpieczenie w wysokości 50 zł). Dla należności potrącanych dobrowolni, lecz innych niż na rzecz pracodawcy (ubezpieczenie grupowe, składka związkowa), kwota wolna wynosi 80 proc. wynagrodzenia minimalnego. Przy należnościach na rzecz pracodawcy jest to 100 proc. wynagrodzenia minimalnego. [schemat] [ramka 1]
Co istotne, potrącenia alimentacyjne, niealimentacyjne oraz zaliczki mają także wyznaczoną wspólną granicę – jeśli są potrącane łącznie, to obowiązuje zasada 3/5 (60 proc.) wynagrodzenia. Natomiast przy łącznym potrącaniu zajęć niealimentacyjnych oraz zaliczek – granicą jest połowa wynagrodzenia. Następnie potrąca się kary pieniężne, których suma nie może przewyższać 1/10 wynagrodzenia przypadającego do wypłaty po dokonaniu potrąceń alimentacyjnych, niealimentacyjnych oraz zaliczek.
W praktyce
Aby ustalić, o ile trzeba uszczuplić pracownikowi kwotę do wypłaty w przypadku zajęć niealimentacyjnych oraz zaliczek, wystarczy w pierwszej kolejności obliczyć, ile wynosi połowa jego wynagrodzenia netto. Jeśli jest większa niż kwota wolna od potrąceń, to pracownikowi możemy potrącić połowę jego wynagrodzenia netto. Natomiast jeśli połowa wynagrodzenia netto jest mniejsza lub równa kwocie wolnej od potrąceń, to należy potrącić różnicę między wynagrodzeniem netto a kwotą wolną. W praktyce trzeba tu pamiętać o jednej z nadrzędnych zasad kodeksu pracy, zgodnie z którą pracownikowi nie można dać mniej, niż mu się należy według obowiązujących przepisów. Tym samym nie można komornikowi przelać na konto więcej niż pracownikowi (z wyjątkiem alimentów, dla których nie ustalono kwoty wolnej od potrąceń). [ramka 2]
Kolejność uszczuplania wypłaty
Potrąceń dokonuje się w następującej kolejności:
1 należności alimentacyjne,
2 należności niealimentacyjne,
3 zaliczki pieniężne,
4 kary pieniężne,
5 potrącenia dobrowolne.
Punkty od 1 do 4 to potrącenia obowiązkowe.
RAMKA 1
Kwoty wolne
Przepisy określają ustawowe minimum wynagrodzenia, jakie powinien otrzymać pracownik za miesiąc pracy. Zatem obliczając potrącenia, należy pamiętać o kwocie wolnej. Jak już wskazano, nie obowiązuje ona wyłącznie przy potrąceniach alimentacyjnych – tu pracodawca potrąca 3/5 wynagrodzenia netto.
Kwotę wolną od potrąceń ustala się indywidualnie dla każdego pracownika, którego wynagrodzenie zostało zajęte. Należy wziąć pod uwagę, czy zatrudniony ma podstawowe czy podwyższone koszty uzyskania przychodów (KUP), czy złożył oświadczenie PIT-2 (a tym samym czy korzysta z miesięcznej ulgi podatkowej) oraz jaki jest jego wymiar czasu pracy. Kwotę wolną ustala się na podstawie minimalnego wynagrodzenia za pracę, które w 2017 r. wynosi 2000 zł.

RAMKA 2
Obliczenia
Wynagrodzenie brutto pracownika za maj to 2600 zł. Ponieważ ma prawo do ulgi oraz kosztów podwyższonych, to jego wynagrodzenie netto wyniesie 1882,62 zł. Kwota wolna od potrąceń dla tego pracownika to 1116,86 zł (dla 3/4 etatu). Zatem na rzecz komornika można potrącić różnicę między wynagrodzeniem netto a kwotą wolną, czyli 765,76 zł.
Dopiero potem można dokonać dobrowolnych potrąceń, których granica to kwota 893,49 zł. Ponieważ po odjęciu zajęcia komorniczego pracownikowi zostało 1116,86 zł, to maksymalnie można potrącić mu 223,37 zł, aby nie przekroczyć kwoty wolnej, czyli 893,49 zł. Pozostałą różnicę między kwotą do potrącenia a faktycznie potrąconą, czyli 36,63 zł, pracownik może np. wpłacić do kasy firmy.