Uzależnienie prawa opiekunów do otrzymywania wsparcia od daty powstania niepełnosprawności u ich krewnych jest sprzeczne z ustawą zasadniczą.
Takie stanowisko przedstawił Robert Hernand, zastępca prokuratora generalnego, w opinii przekazanej do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wniosku złożonego przez posłów PiS (sygn. akt K 38/13). Parlamentarzyści zaskarżyli w nim art. 16 ust. 2–5 oraz art. 17 ust. 1b ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1456).
Pierwszy z tych przepisów wskazuje, że prawo do specjalnego zasiłku opiekuńczego przysługuje, jeżeli dochody rodziny osoby składającej wniosek oraz rodziny krewnego, którym się zajmuje, nie przekraczają 623 zł. Z kolei z drugiego wynika, że świadczenie pielęgnacyjne może być przyznane, jeżeli niepełnosprawność podopiecznego powstała przed ukończeniem przez niego 18 lat albo w trakcie nauki w szkole lub na uczelni (o ile nastąpiło to przed 25. rokiem życia). Zdaniem posłów przepisy te bezprawnie różnicują sytuację grupy podobnych podmiotów, czyli osób, które zrezygnowały z pracy, żeby opiekować się krewnym. Ten nieuzasadniony podział ma charakter podwójny, bo oparty jest na kryteriach wieku oraz wysokości dochodu.
Te argumenty przywołuje też prokurator generalny.
– Rodzice dziecka, u którego niepełnosprawność powstała po osiągnięciu pełnoletniości, charakteryzują się takimi samymi cechami jak opiekunowie małoletniego i inne osoby sprawujące opiekę, uprawnione do świadczenia pielęgnacyjnego – wskazuje Robert Hernand w opinii dla TK.
Podkreśla, że takie zróżnicowanie nie realizuje ustawowego celu, dla którego wprowadzony został specjalny zasiłek opiekuńczy oraz świadczenie pielęgnacyjne. Skoro mają one rekompensować zarobki utracone z powodu rezygnacji z pracy, to z tego punktu widzenia nie ma znaczenia ani wiek, w jakim powstał uszczerbek na zdrowiu u dziecka, ani wysokość dochodu w rodzinie opiekuna i osoby wymagającej opieki.
Oprócz naruszenia zasady równości prokuratura zwraca uwagę, że zaskarżone przepisy są w sprzeczności z zasadą proporcjonalności oraz sprawiedliwości społecznej. Powołuje się przy tym na uzasadnienie ustawy nowelizującej z 7 grudnia 2012 r., która jako powód ich wprowadzenia podała konieczność ograniczenia liczby osób uprawnionych do wsparcia i kosztów ponoszonych przez budżet na wypłatę świadczeń.
– W tej sytuacji nie można uznać, że wzrost wydatków na świadczenia pielęgnacyjne, utrudniający realizację innych zadań w sferze pomocy dla rodzin, może stanowić wystarczający argument dla ograniczeń wprowadzanych przez omawiane kryteria – stwierdza Robert Hernand.
Od 1 stycznia 2013 r. wprowadzono nowe zasady wspierania osób obciążonych obowiązkiem alimentacyjnym względem niepełnosprawnego krewnego, które z powodu opieki nad nim zrezygnowały z pracy. Świadczenie pielęgnacyjne, które wcześniej przysługiwało wszystkim takim opiekunom, zostało ograniczone głównie do rodziców niepełnosprawnych dzieci, bo to oni mogą spełnić warunek związany z datą powstania dysfunkcji zdrowotnej. Dla osób zajmujących się dorosłym krewnym wprowadzony został specjalny zasiłek opiekuńczy, dodatkowo uzależniony od kryterium dochodowego.