Usprawiedliwiona nieobecność pracownika w niektórych przypadkach może być przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę. Tak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego. Jak długo musi trwać nieobecność, aby wypowiedzenie było uzasadnione?
Robert Stępień radca prawny w biurze kancelarii Raczkowski Paruch w Krakowie:
Absencja musi trwać na tyle długo, aby spowodowała dezorganizację procesu pracy u pracodawcy w stopniu naruszającym jego istotne interesy. Czas trwania nieobecności jest zatem kwestią wtórną.
Można oczywiście twierdzić, że każda nieobecność pracownika (nawet najkrótsza) negatywnie wpływa na tok pracy. Nie każda taka absencja będzie jednak stanowiła wystarczającą podstawę do wypowiedzenia umowy. Pracodawca, zatrudniając podwładnych, musi bowiem przewidywać nieobecności i liczyć się z ich normalnymi konsekwencjami, czyli problemami z zapewnieniem prawidłowego toku wykonywania zadań. Jest to element ryzyka, który go obciąża. W przypadku wypowiedzenia umowy z powołaniem się na absencję chodzi o kwalifikowaną postać „dezorganizacji procesu pracy”, czyli taką, która narusza istotne interesy pracodawcy.
Długotrwałe nieobecności (porównywalne z okresem uprawniającym pracodawcę do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 53 k.p.) będą powodowały dezorganizację procesu pracy w stopniu naruszającym istotne interesy firmy. Co do zasady w takich przypadkach zasadne będzie zatem wypowiedzenie umowy o pracę. Może być ono jednak uzasadnione także wtedy, gdy absencje są krótkotrwałe, ale mają charakter częsty i powtarzalny. Szczególnie jeżeli pracownik informuje o nieobecnościach w ostatniej chwili, zaskakując tym pracodawcę i powodując konieczność ciągłego przeorganizowywania procesu pracy.
Dokonując wypowiedzenia umowy o pracę z powołaniem się na nieobecności pracownika, zatrudniający powinien wskazać, na czym polega dezorganizacja spowodowana absencją oraz jaki jest jej wpływ na interesy firmy (chyba że jest to oczywiste i wiadome pracownikowi; również w takich przypadkach warto jednak doprecyzować w wypowiedzeniu te elementy, ze względów dowodowych).