Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów, przedłożony przez ministra pracy i polityki społecznej.
Zasiłek dla opiekuna, w wysokości 520 zł miesięcznie, będzie przysługiwał za okres od 1 lipca 2013 r. do dnia poprzedzającego dzień wejścia ustawy w życie. Na wypłatę mogą liczyć osoby, które spełniały warunki do otrzymania świadczenia pielęgnacyjnego, określone w ustawie o świadczeniach rodzinnych obowiązującej 31 grudnia 2012 r. Zasiłek będzie również przysługiwał po wejściu ustawy w życie, jeśli opiekun spełnia warunki do otrzymania świadczenia pielęgnacyjnego, które są wskazane w przepisach ustawy o świadczeniach rodzinnych w brzmieniu obowiązującym 31 grudnia 2012 r.
Zasiłek dla opiekuna będzie przyznawany na wniosek, który może być złożony nie później niż w terminie 4 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie. Jednocześnie organ, który wypłacał świadczenie pielęgnacyjne do 30 czerwca 2013 r., tj. wójt, burmistrz lub prezydent miasta, będzie musiał – w ciągu 14 dni od wejścia w życie tej regulacji – poinformować osoby, którym prawo do świadczeń pielęgnacyjnych wygasło, o możliwości złożenia wniosku o przyznanie zasiłku.
Prawo do zasiłku dla opiekuna będzie ustalane na czas nieokreślony w przypadku, gdy podopieczny ma wydane orzeczenie o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności na czas nieokreślony. Jeśli dana osoba posiada orzeczenie o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności wydane na czas określony, to zasiłek będzie przyznany na taki sam okres.
Rozwiązanie to realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 5 grudnia 2013 r., który zakwestionował przepisy przejściowe ustawy nowelizującej ustawę o świadczeniach rodzinnych i nakazał przywrócenie stanu zgodnego z konstytucją.
Ustawa ma wejść w życie po 14 dniach od daty jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Komentarze(35)
Pokaż:
ps ale teraz ile miesiecy bedziemy musieli czekac zanim ustawa wejdzie w dzienniku ustaw??? ps czy jakas madra osoba odpowie???
Ja rezygnując z pracy jako matka otrzymam natomiast wyższe świadczenie (820 zł + składki) a teściowa pójdzie do pracy- pod warunkiem oczywiście że ją znajdzie. I gdzie tu aktywizacja zawodowa matek niepełnosprawnych dzieci.
Kolejne miesiące oczekiwania to dla mojego dziecka brak rehabilitacji oraz coraz większe długi u rodziny i znajomych, bo leki, pieluchy, strzykawki do karmienia pozajelitowego, opatrunki, mieszanki żywieniowe kupić trzeba.
Walka o podwyżkę kwoty świadczenia wydłuzy czas oczekiwania na jego przywrócenie. Moja rodzina już nie może sobie na to pozwolić. Czekam na wykonanie wyroku Trybynału Kontytucyjnego
Moje dziecko jest całkowicie niepełnosprawne, z pogłębiającym się zanikiem mózgu. Ma 3 latka a lekarze powtarzają, że umrze w wieku dzieciecym. Nie ma leczenia, nie ma pomocy. Odbierając świadczenie pozbawiono mnie nawet środków na zapewnienie córeczce rehabilitacji która zapobiegała bolesnym przykurczom kończyn.
Za ten ból powinien ktoś zapłacić. A nawet przepraszam nie przeszło nikomu przez usta...