Komisja Europejska przedstawiła w środę propozycję, która ma rozszerzyć wsparcie zatrudnienia młodych ludzi. Według KE co najmniej 22 mld euro z unijnej kasy powinno być wydanych na ten cel w najbliższych latach. Ma to zapobiec powtórce kryzysu sprzed dekady.

Działania zaproponowane przez Brukselę mają pomóc walczyć z kryzysem wywołanym przez pandemię koronawirusa. Tuż przed kryzysem UE notowała rekordowe poziomy zatrudnienia, jednak wśród najmłodszych pracowników było ono niższe niż ogólne.

"Bezrobocie wśród młodych rośnie dwa razy szybciej niż we wszystkich grupach wiekowych" - mówił na konferencji prasowej w Brukseli wiceszef KE Valdis Dombrovskis.

Jak tłumaczył, bez odpowiednich działań UE ryzykuje powtórkę ze scenariusza, jaki zrealizował się po ostatnim kryzysie finansowym, zapoczątkowanym w 2007 r., gdy w niektórych krajach bez pracy było ponad 50 proc. ludzi w wieku do 25 lat.

Obecne tendencje już pokazują, że to młodzi są najczęściej ofiarami redukcji posad. O ile bez pracy jest ok. 7 proc. mieszkańców UE, to wśród młodych bezrobocie wystrzeliło do 15 proc.

Unia ma instrumenty, aby walczyć z tym zjawiskiem - w 2013 r. stworzyła gwarancję zatrudnienia, stażu bądź szkolenia młodej osoby do 25. roku życia. Teraz Komisja chce wzmocnić ten instrument przez zalecenie nazwane "pomostem do zatrudnienia", rozszerzając jego grupę docelową do osób w wieku 15-29 lat.

Treść zalecenia zawiera zobowiązanie, że jeśli młodzi ludzie zarejestrują się w programie gwarancji dla młodzieży, w ciągu czterech miesięcy otrzymają ofertę zatrudnienia, kształcenia, przygotowania zawodowego lub szkolenia.

"Nadszedł czas na przeprowadzenie bardzo potrzebnych reform dotyczących środków wsparcia, które oferujemy młodym ludziom. Jesteśmy to winni milionom absolwentów i tym, którzy stawiają pierwsze kroki na rynku pracy" - podkreślił komisarz ds. miejsc pracy i praw socjalnych Nicolas Schmit.

"Pomost do zatrudnienia" ma przeciwdziałać dyskryminacji, zwracając szczególną uwagę na młodzież należącą do mniejszości rasowych i etnicznych, osób niepełnosprawnych lub pochodzących z obszarów wiejskich.

Program ma być powiązany z potrzebami przedsiębiorstw i zapewniać zdobywanie umiejętności w szczególności tych dotyczących transformacji ekologicznej i cyfrowej. W jego ramach mają być też realizowane krótkie kursy przygotowawcze dostosowane do potrzeb, doradztwo, coaching i mentoring.

KE chce, żeby państwa członkowskie przeznaczały środki na wsparcie zatrudnienia młodych z funduszu odbudowy gospodarki Next Generation EU i przyszłego wieloletniego budżetu. Aby były one dostępne, najpierw muszą jednak w tej sprawie porozumieć się państwa członkowskie.

UE ma pomóc w finansowaniu: dotacji na rozpoczęcie działalności oraz pożyczek dla młodych przedsiębiorców; programów mentorskich i inkubatorów przedsiębiorczości; premii dla małych i średnich firm zatrudniających praktykantów; szkoleń oraz inwestycji w infrastrukturę i technologię pozwalających na cyfrowe uczenie się.

"Gwarancja dla młodych to nie jest magiczny instrument. Aby móc dać ludziom pracę, potrzebne są miejsca pracy, to oczywiste, dlatego potrzebujemy tworzyć miejsca pracy w Europie. To pierwszy element, ale drugim elementem są odpowiednie umiejętności" - podkreślał Schmit.

Bezrobocie młodzieży zawsze utrzymywało się na poziomie ponad dwa razy wyższym od ogólnego bezrobocia. Najnowsze dane pokazują, że w kwietniu 2020 r. stopa bezrobocia wśród ludzi młodych wynosiła w całej UE 15,4 proc.