Przepisy zniechęcają firmy do działalności socjalnej. Jeśli przy przydziale świadczeń popełnią błąd, mogą zostać potrójnie ukarane
Pieniądze na wsparcie socjalne / Dziennik Gazeta Prawna
Przedsiębiorstwa wkroczyły w okres przedświąteczny, jednak coraz rzadziej obdarowują pracowników upominkami. Przyczyniają się do tego przepisy, które blokują działalność socjalną w firmach. Przedsiębiorcy, którzy tworzą u siebie Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych (ZFŚS), muszą się pilnować, by nie narazić się ZUS lub urzędowi skarbowemu. Instytucje te mogą bowiem kwestionować zwolnienie od składek i podatku dochodowego świadczeń wypłacanych z ZFŚS. Stanie się tak w razie uznania, że dokonane przez firmę wypłaty z funduszu nie realizują celu socjalnego, a więc nie wyrównują sytuacji materialnej pracowników.

Szarża ZUS

– Przyznawanie świadczeń z funduszu socjalnego od wielu lat sprawia przedsiębiorcom kłopoty. Firmy muszą prowadzić z ZUS i urzędami skarbowymi wojny o to, czy dane świadczenie ma charakter socjalny, czy też nie. Kryteria, które przy ich przyznawaniu muszą brać pod uwagę, tj. sytuacja życiowa, rodzinna i materialna pracownika, niewątpliwie stanowią hamulec dla prowadzenia tej działalności – twierdzi Piotr Wojciechowski, adwokat, właściciel Kancelarii Prawa Pracy i były inspektor pracy.
Z jego obserwacji wynika, że z tego względu coraz mniej przedsiębiorców decyduje się na utworzenie u siebie funduszu socjalnego.
– Obecnie dużo łatwiej jest zlikwidować taką działalność w firmie, niż ją prowadzić. Do rezygnacji z ZFŚS wystarczy odpowiedni zapis w regulaminie wynagradzania – podkreśla Witold Polkowski, ekspert Pracodawców RP.
Przedsiębiorcy narzekają, że w ostatnim czasie ZUS coraz intensywniej sprawdza zasady dysponowania przez firmy środkami funduszy socjalnych. Coraz częściej kwestionuje zwolnienia od obowiązku odprowadzania składek np. wtedy gdy firma zastosuje nieodpowiednie kryterium przyznawania wsparcia. Ma to miejsce m.in. gdy przyznanie świątecznej paczki uzależni tylko od dochodu pracownika, a nie całej jego rodziny.
– Uwzględnienie kryterium socjalnego przy rozdziale środków z ZFŚS jest warunkiem koniecznym do oceny, że dane świadczenie ma charakter socjalny. Dlatego też, w sytuacji, gdy pracownicy otrzymują świadczenia w oparciu o inne kryteria, bądź z naruszeniem przepisów ustawy o ZFŚS, to stanowią one podstawę wymiaru składek – informuje Jacek Dziekan, rzecznik ZUS.

Wskazane nierówności

ZUS wydaje decyzje nakazujące opłacenie składek także wtedy, gdy prezenty przekazywane np. z okazji Mikołajek dla dzieci pracowników mają jednakową wartość. Argumentuje, że świadczenia te nie uwzględniają wówczas różnej sytuacji materialnej zatrudnionych.
– Takie świadczenia, jak świąteczne paczki dla dzieci, ze swej istoty powinny być równe i mieć taką samą zawartość. Niestety kryterium socjalne na to nie pozwala. Uważam, że dla takich przypadków powinna istnieć wyjątek, ustawowa furtka, pozwalająca na wydawanie środków ZFŚS nie tylko na cele socjalne, ale też inne, uzasadnione szczególnymi okolicznościami – twierdzi Piotr Wojciechowski.
Zdaniem pracodawców, ZUS szuka na siłę kolejnych tytułów do oskładkowania, mimo że przepisy nie dają mu uprawnień do ingerencji w zasady przydziału świadczeń z ZFŚS i badanie w jaki sposób ustalana jest sytuacja materialna, rodzinna i osobista pracowników.
– Przy żądaniu informacji o sytuacji materialnej zatrudnionych firmy mają też dodatkowy problem, bo kodeks pracy zezwala na pozyskiwanie tylko niektórych takich informacji – mówi Witold Polkowski.
– Obarczenie firmy działalnością socjalną w praktyce powoduje demontaż całego systemu ochrony danych osobowych pracowników – uważa Grzegorz Orłowski, radca prawny z Kancelarii Orłowski, Patulski, Walczak.

Kara finansowa

Gdy zostanie ustalone, że środki z ZFŚS były wydatkowane niezgodnie z przepisami, pracodawcy grożą też inne sankcje.
– Jeśli świadczenie z zakładowego funduszu będzie uznane za niemające charakteru socjalnego, firma musi także uzupełnić go o kwoty, które zostały zakwestionowane – uważa Grzegorz Orłowski.
– Jeżeli tego nie uczyni, działający u niego związek zawodowy może skierować do sądu powództwo o zwrot na rzecz Funduszu kwot wydanych niezgodnie z przepisami ustawy – potwierdza prof. Marcin Zieleniecki, ekspert NSZZ „Solidarność”.