Pobyt zainteresowanego pracownika na terenie Polski nie jest równoznaczny z podleganiem ubezpieczeniu społecznemu w ZUS czy KRUS. Tak orzekł Sąd Najwyższy.
W 2010 roku agencja pracy tymczasowej wysłała zatrudnionego do francuskiej firmy. Osoba ta miała tam wykonywać obowiązki przez kilka miesięcy. W czasie oddelegowania świadczyła pracę na rzecz francuskiej firmy. Powstała jednak wątpliwość, gdzie mają być płacone składki. Firma wystąpiła więc do ZUS, wskazując, że oddelegowany nadal powinien podlegać ubezpieczeniu w Polsce. Zakład odmówił jednak wydania takiego zaświadczenia.
Sprawa trafiła do sądu I instancji. W czasie postępowania udowodniono, że zainteresowany przez ponad pięć lat poprzedzających oddelegowanie do pracy we Francji nie podlegał ubezpieczeniu społecznemu w Polsce. Zdaniem sądu tym samym nie było możliwe stosowanie art. 12 ust 1. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego(Dz. Urz. UE L 200 z 7 czerwca 2004 r.). Zgodnie z nim osoba, która wykonuje działalność jako pracownik najemny w państwie członkowskim w imieniu pracodawcy, który normalnie tam prowadzi swą działalność, i która jest delegowana do innego kraju UE do wykonywania pracy w imieniu tego zatrudniającego, nadal podlega ustawodawstwu pierwszego państwa.
Dodatkowo art. 11 rozporządzenia w sposób jednoznaczny określa, że osoby, do których stosuje się niniejsze przepisy, podlegają ustawodawstwu tylko jednego państwa członkowskiego. Gdyby więc firmie udało się udowodnić, że oddelegowany do pracy we Francji nadal jest ubezpieczony w Polsce, to koszty pracy w takiej sytuacji byłoby dużo niższe (składki w Polsce są niższe).
Zdaniem sądu I instancji w omawianym przypadku przerwa w ubezpieczeniu wykluczała jednak możliwość podlegania mu w Polsce. Skoro więc za zainteresowanego nie opłacano ostatnio składek do ZUS, nie może pracując na terenie Francji być ubezpieczony w Polsce.
Firma złożyła apelację do sądu II instancji. Sprawę jednak przegrała. Także sędziowie Sądu Najwyższego nie zgodzili się z argumentami podniesionymi w kasacji. Uznali bowiem za niezasadne argumenty skarżącego pracodawcy, że samo przebywanie na terenie Polski jest wystarczającym argumentem do tego, aby wobec takiego zatrudnionego stosować przepisy polskie. Tym samym zatrudniony ten nie może być ubezpieczony w ZUS.
Sąd Najwyższy oddalając kasację firmy od negatywnej decyzji ZUS, zwrócił uwagę na rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Europy (WE) nr 987/2009 z dotyczące wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego (Dz. Urz. UE L 284/5 z 30 października 2009 r.). To właśnie w nim jest zawarte rozwiązanie, zgodnie z którym osoba oddelegowana może nadal korzystać z ubezpieczenia w kraju, pod warunkiem że bezpośrednio przed rozpoczęciem zatrudnienia podlega już ustawodawstwu państwa członkowskiego, w którym siedzibę ma jej pracodawca. Skoro w tym przypadku warunek ten nie został spełniony, agencja musi zapłacić składki we Francji.
Oddelegowany do innego państwa podlega tamtejszemu ustawodawstwu
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 2 października 2013 roku, sygn. akt II UK 170/13.