Firmy zatrudniające na umowach-zleceniach będą od wszystkich takich kontraktów płacić składki ubezpieczeniowe do ZUS. To ważna informacja dla 815,8 tys. osób wykonujących pracę na takiej podstawie.
Taki efekt przyniesie nowelizacja przepisów przygotowana przez resort pracy. Projekt jest wynikiem postulatów zgłaszanych przez związki zawodowe. – Ozusowanie zleceń, a także obowiązek odprowadzenia składek za osoby zasiadające w radach nadzorczych były przedyskutowane ze związkami, zanim te opuściły komisję trójstronną – mówi Janusz Sejmej, rzecznik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Zgodnie z projektem pracodawcy będą sumować umowy-zlecenia zawierane z pracownikiem. Składki emerytalno-rentowe z tytułu takich kontraktów obowiązkowo będą płacone do momentu osiągnięcia kwoty minimalnej płacy. Obecnie jest to 1,6 tys. zł (w przyszłym roku – 1680 zł). W przypadku członków rad nadzorczych resort pracy przyjął, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne stanowiłby przychód uzyskiwany z tytułu pełnienia takiej funkcji, a płatnikiem składek byłby podmiot, w którym działają rady nadzorcze. Obecnie ich członkowie odprowadzają jedynie składkę zdrowotną.
MPiPS zakłada, że ustawa może wejść w życie już od stycznia 2014 r. W efekcie zmian wpływy do Funduszu Ubezpieczeń Zdrowotnych wzrosną o 660 mln zł. Jednocześnie te z PIT spadłyby o 30 mln zł.