Przedsiębiorcy zatrudniający wykonawców na podstawie umowy-zlecenia muszą się liczyć z koniecznością płacenia składek. Związkowcy wciąż domagają się jednak płacenia składek od umów o dzieło.
Dzisiaj partnerzy społeczni rozpoczną pracę nad projektem ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Rozmowy w tej sprawie odbędą się w zespole problemowym ds. ubezpieczeń społecznych Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych.
Projekt przygotowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zakłada, że osoby wykonujące obowiązki na podstawie umowy-zlecenia nie będą mogły już ustalać z przedsiębiorcą, że składki na ubezpieczenia społeczne zostaną odprowadzone tylko od pierwszego z kilku zawartych kontraktów, opiewającego na najniższą kwotę.
Jeśli nowe rozwiązanie zostanie zaakceptowane przez pracodawców, to już wkrótce zarówno firmy, jak i sami zainteresowani będą musieli kontrolować kwoty zawieranych umów. Składki będą musiały być odprowadzone do czasu przekroczenia kwoty płacy minimalnej. Obecnie jest to 1600 zł miesięcznie.
– To krok w dobrą stronę. Ale nie można zapominać o osobach zatrudnionych na podstawie umowy o dzieło. To właśnie ta grupa osób jest poszkodowana, bo chociaż pracuje, to na ich konto emerytalne w ZUS nie wpływa nawet złotówka – tłumaczy Andrzej Strębski, ekspert ubezpieczeniowy OPZZ, członek zespołu ubezpieczeń społecznych.
Związkowcy wskazują, że pozostawienie tych kontraktów poza systemem ubezpieczeniowym może spowodować, że firmy będą rezygnować z zawierania umów-zleceń na rzecz dzieła.
– To znów doprowadzi do patologii. W sytuacji gdy zakłady będą obawiać się, że ZUS zakwestionuje zawierane przez nich kontrakty, po prostu będą zatrudniać pracowników na czarno – ostrzega Andrzej Strębski.
Projekt ustawy przewiduje także, że chałupnicy, którzy jednocześnie prowadzą firmy, będą obowiązkowo podlegać ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym z tytułu tej działalności, jeżeli z racji wykonywania pracy nakładczej podstawa wymiaru jest niższa od tej najniższej dla osób prowadzących biznes. Jednak dodatkowo ta grupa osób będzie mogła dobrowolnie ubezpieczyć się z tytułu pracy nakładczej.
Z kolei osoby wykonujące pracę nakładczą, jednocześnie prowadzące firmy korzystające z możliwości opłacania preferencyjnych składek od kwoty nie niższej niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia, obowiązkowo odprowadzą składki na emerytury i renty z obu tytułów.
Chałupnicy z firmą korzystający z preferencyjnych składek opłacą je z obu tytułów
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie konsultacji