Postępowania wyjaśniające wobec pracowników policji trwają nawet sześć razy dłużej niż przewidują to przepisy.

Policjanci, którzy zostali wyznaczeni przez przełożonego do pełnienia funkcji rzecznika dyscyplinarnego, powinni otrzymywać dodatek do wynagrodzenia - wynika z pisma rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego do ministra spraw wewnętrznych i administracji. RPO wystosował wniosek po kontroli przestrzegania praw obywatelskich funkcjonariuszy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Do obowiązków rzeczników dyscyplinarnych w policji należy m.in. zbieranie materiału dowodowego, przesłuchanie świadków w sprawach dotyczących policjantów. Za wykonywanie tych funkcji nie przysługuje im żaden dodatek. RPO zwraca uwagę, że komendy nie przestrzegają terminów przeprowadzania poszczególnych etapów postępowania dyscyplinarnego. W Lublinie dochodziło do sytuacji, że czynności wyjaśniające, które powinny trwać do 30 dni, przedłużały się nawet o pół roku.
- Termin 30 dni ma jednak charakter instuktażowy. Jego przekroczenie nie oznacza łamania prawa - mówi Renata Laszka-Rusek z KWP w Lublinie.
ŁUKASZ GUZA