Gmina, przyznając pomoc osobie bezrobotnej, będzie musiała ustalić, czy faktycznie zrezygnowała ona z pracy w związku z opieką nad niepełnosprawnym krewnym. Konieczność dokładnego badania sytuacji zawodowej osoby składającej wniosek wynika z definicji specjalnego zasiłku opiekuńczego, który jest od początku tego roku nową formą pomocy przeznaczoną dla opiekunów niespełniających zaostrzonych warunków otrzymywania świadczenia pielęgnacyjnego.
Zgodnie bowiem z art. 16a ust. 1 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 139, poz. 992 z późn. zm.) specjalny zasiłek przysługuje osobie obciążonej obowiązkiem alimentacyjnym względem niepełnosprawnego krewnego, która rezygnuje z zatrudnienia lub wykonywania innej pracy zarobkowej.
Z kolei w przypadku świadczenia pielęgnacyjnego, które po wprowadzonych zmianach otrzymują głównie rodzice zajmujący się niepełnosprawnym dzieckiem, art. 17 ust. 1 ustawy wskazuje, że warunkiem jego uzyskania jest to, aby osoba nie podejmowała pracy lub zrezygnowała z zatrudnienia bądź wykonywania innej pracy zarobkowej. Ta różnica między definicjami ma zapobiegać nadużyciom, do których dochodziło przed zmianą przepisów, zwłaszcza gdy o świadczenie pielęgnacyjne występowały osoby od wielu lat bezrobotne lub studiujący wnuczkowie, którzy deklarowali opiekę nad niepełnosprawnym rodzicem, babcią albo dziadkiem, aby otrzymywać 520 zł miesięcznie wsparcia.
Nie oznacza to jednak, że osoby bezrobotne automatycznie stracą prawo do specjalnego zasiłku opiekuńczego. Jak wskazuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, ocena, czy w indywidualnej sprawie miała miejsce faktyczna rezygnacja z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, oraz tego, czy była ona związana z koniecznością sprawowania opieki nad niepełnosprawnym, będzie należała do kompetencji gminy wydającej w tej sprawie decyzję. Samorządy będą więc musiały bardzo szczegółowo badać każdy składany wniosek pod kątem spełnienia tego warunku.
– Jedną z problematycznych kwestii jest czas rezygnacji z zatrudnienia i ustalenie, czy można przyznać specjalny zasiłek, jeżeli nastąpiło to w poprzednim miesiącu, pół roku temu lub nawet kilka lat temu – mówi Anna Radlak, dyrektor Miejskiego Centrum Świadczeń w Opolu.
Damian Napierała, kierownik działu świadczeń rodzinnych Poznańskiego Centrum Świadczeń, dodaje, że w sytuacji gdy osoba składająca wniosek nie pracuje np. od 5 lat, to w trakcie postępowania będzie musiała udowodnić, że było to rzeczywiście związane z podjęciem opieki nad niepełnosprawnym, a nie chociażby redukcją zatrudnienia przez pracodawcę, oraz że w tym okresie się nim zajmowała.
– Ważny będzie też termin, w którym została ustalona niepełnosprawność krewnego. Jeżeli z orzeczenia będzie wynikać, że nastąpiło to np. rok temu, a osoba nie pracuje od kilku lat, to nie będą spełnione przesłanki do przyznania specjalnego zasiłku opiekuńczego – uważa Natalia Siekierka, zastępca kierownika działu świadczeń Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.
O rezygnacji z zatrudnienia lub wykonywania innej pracy zarobkowej trudno też będzie mówić w przypadku osób studiujących dziennie, a nawet zaocznie.
– W sytuacji gdy do tej pory w ogóle nie pracowali, to nie mają z czego rezygnować – wyjaśnia Damian Napierała.
Może się więc okazać, że nawet spełnienie kryterium dochodowego, od którego zależy przyznanie specjalnego zasiłku opiekuńczego, nie spowoduje, że opiekun go otrzyma. Dlatego gminy spodziewają się, że wiele osób, które otrzymają negatywne decyzje, będzie się odwoływać do organów wyższej instancji.
211,6 tys. osób otrzymywało w pierwszym półroczu 2012 r. świadczenie pielęgnacyjne
623 zł miesięcznie na osobę w rodzinie wynosi kryterium dochodowe uprawniające do specjalnego zasiłku opiekuńczego