To pracownik musi udowodnić, że zapisy w protokole powypadkowym są niezgodne z prawdą i powinny być sprostowane.

W przypadku dojścia do wypadku przy pracy pracodawca ma obowiązek przeprowadzić postępowanie powypadkowe. Polega ono na ustaleniu i spisaniu okoliczności zdarzenia w protokołach zeznań poszkodowanego i świadków oraz ewentualnie sporządzeniu innej dokumentacji. Po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku zespół powypadkowy działający u pracodawcy sporządza protokół powypadkowy. Ma na to 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku. Wzór protokołu określa rozporządzenie ministra gospodarki i pracy w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy.

Podstawowe dokumenty

Do protokołu powypadkowego pracodawca dołącza protokoły przesłuchania poszkodowanego, świadków, a także inne dokumenty zebrane w czasie ustalania okoliczności i przyczyn wypadku, np. pisemną opinię lekarza, opinię specjalistów, szkice lub fotografie miejsca zdarzenia. W przypadku ubiegania się o jednorazowe odszkodowanie protokół powypadkowy stanowi niezbędny dokument do wystąpienia z wnioskiem o takie świadczenie. Podobnie istotne znaczenie dla ubezpieczonego ma protokół powypadkowy przy dochodzeniu wypłaty zasiłku chorobowego lub renty wypadkowej. Prawo do zasiłku chorobowego ustala i wypłaca płatnik (pracodawca) lub ZUS. Przy realizacji prawa do tego zasiłku nie zawsze dochodzi do wydania decyzji o przyznaniu świadczenia. Protokół powypadkowy określa zatem, czy zdarzenie było wypadkiem przy pracy i dopiero, gdy ZUS to kwestionuje, to wydaje decyzję, która może być zaskarżona do sądu. Podobnie jest przy ustalaniu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Zatem treść protokołu powypadkowego ma istotne znaczenie dla ubezpieczonego przy realizacji różnych uprawnień.

Pouczenie w rozporządzeniu

Dopuszczalność dochodzenia przez pracownika przed sądem pracy sprostowania protokołu powypadkowego budziła w praktyce wątpliwości z uwagi na dyskusyjną podstawę prawną takiego roszczenia. We wzorze protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy (załącznik do ww. rozporządzenia ministra gospodarki i pracy) w tzw. pouczeniu jest informacja, że poszkodowany pracownik, a w razie wypadku śmiertelnego, uprawniony członek rodziny zmarłego pracownika, mogą wystąpić do sądu rejonowego – sądu pracy z powództwem o ustalenie i sprostowanie protokołu (powypadkowego) na podstawie art. 189 k.p.c. Podkreślano jednak, że pouczenie to nieco wykracza poza delegację ustawową, która nie zawiera podstawy dla takiego powództwa (art. 237 par. 2 k.p.). Pomimo to w orzecznictwie sądowym wskazywano, że pouczenie jest w pełni uprawnione, gdyż potwierdza jedynie to, co wynika z prawa materialnego. Dla pracownika ma bowiem znaczenie to, czy w ogóle zostanie sporządzony protokół powypadkowy oraz jaka jest jego treść. Brak jest zatem podstaw do twierdzenia, że po sporządzeniu protokołu powypadkowego poszkodowany pracownik nie ma możliwości dalszej kontroli tego protokołu. Może to zrobić, gdy nie zgadza się ze stwierdzeniem, że wypadek nie jest wypadkiem przy pracy albo że zachodzą okoliczności, które mogą mieć wpływ na prawo do świadczeń przysługujących z tytułu wypadku przy pracy.

PRZYKŁAD W spółce był zatrudniony murarz. Podczas pracy na rusztowaniu stracił równowagę i spadł na ziemię z wysokości pięciu metrów. W wyniku wypadku doznał złamania obu nóg. Pracodawca sporządził dokumentację powypadkową i w protokole umieszczono zapis, że do wypadku doszło wskutek winy pracownika. Mężczyzna nie zgodził się z takim ustaleniem przyczyn wypadku i wniósł pozew do sądu pracy. Domagał się sprostowania protokołu powypadkowego poprzez zamieszczenie zapisu, że do wypadku doszło wskutek niezapewnienia przez pracodawcę bezpiecznych warunków pracy. Spółka w odpowiedzi na pozew wskazała, że roszczenie powoda jest niedopuszczalne, bo nie ma podstawy ustawowej. Sąd po przeprowadzeniu postępowania dowodowego ustalił, że rusztowanie, na którym pracował powód, nie było odpowiednio zabezpieczone i nakazał spółce sprostować protokół zgodnie z żądaniem murarza.

ORZECZNICTWO SĄDU NAJWYŻSZEGO

Pracownik lub członkowie jego rodziny z reguły mają interes prawny w uzyskaniu orzeczenia zastępującego protokół powypadkowy, jeżeli chcą ubiegać się o świadczenie w postępowaniu przed organem rentowym (art. 189 k.p.c.).

– wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2001 r., II UKN 425/00 OSNP 2003/6/157

Ciężar dowodu na pracowniku

Zatem uznać należy, że pracownik może skutecznie żądać przed sądem pracy, aby jego pracodawca sprostował niekorzystne dla niego i niezgodne z prawdą zapisy protokołu powypadkowego. Postępowanie takie toczy się w trybie procesu przed właściwym sądem rejonowym, w którym stronami są pracownik lub członek rodziny zmarłego pracownika oraz pracodawca jako pozwany. Przy czym to na pracowniku (członku rodziny zmarłego pracownika) spoczywa ciężar dowodu, że zapisy zawarte w protokole powypadkowym są niezgodne z prawdą i powinny być sprostowane.