"Nie przewiduję tu rewolucyjnych zmian" - powiedział minister. Zaznaczył, że KRUS jest oparta o rozwiązania m.in. niemieckie i francuskie. Kraje te utrzymują odrębne systemy ubezpieczenia rolniczego. Jego zdaniem, trzeba się zastanowić, co jest lepsze dla finansów publicznych.
"Zmiany wymagają rozwagi, bo państwo także dopłaca do emerytur z ZUS" - zaznaczył. Dodał, że KRUS przez ostatnie lata "znakomicie się reformuje", bo dotacje budżetowe zmniejszają się.