Podkomisja do spraw rynku pracy zakończyła prace nad projektem ustawy umorzeniowej dla przedsiębiorców. Chodzi o głośną sprawę, w której ZUS nałożył na chałupników obowiązek opłacenia składek od prowadzonej działalności (i to do 10 lat wstecz), mimo że odprowadzali oni jednocześnie składki od innych form zatrudnienia – umów o pracę, zlecenie etc.
Umorzenia zaległości względem ZUS domagał się m.in. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Jeszcze wczoraj ZPP zgłosił do projektu dwie poprawki: nieopodatkowania podatkiem dochodowym umarzanych kwot oraz rozszerzenia beneficjentów ustawy o spadkobiercach osób zadłużonych z tytułu nieopłaconych składek z lat 1999 – 2009. Obie zostały przyjęte przez podkomisję.
Ustalono również, że projektowane umorzenie nie będzie stanowiło pomocy publicznej, a co za tym idzie poszkodowani przedsiębiorcy nie będą musieli spełniać warunków pomocy de minimis (limit kwotowy, powyżej którego można by było dokonać umorzenia) dla uzyskania umorzenia. Projekt ustawy został skierowany do komisji polityki społecznej i rodziny.