W ubiegłym roku Państwowa Inspekcja Pracy skontrolowała prawdziwość informacji składanych przez przedsiębiorców, na podstawie których ustalana jest składka na ubezpieczenie wypadkowe.
Inspektorzy skontrolowali, jak firmy wypełniają druk ZUS IWA, na podstawie którego ubezpieczyciel ustala indywidualną stawkę składki wypadkowej. PIP sprawdziła ponad 7 tysięcy zakładów zgłaszających do ubezpieczenia co najmniej 10 osób, bo jedynie takie firmy są objęte obowiązkiem sporządzania informacji ZUS IWA.
Inspekcja weryfikowała prawdziwość danych przekazywanych do ZUS z tymi, jakie zawierały zakładowe dokumenty, oraz ze stanem faktycznym. Porównywano więc liczbę zgłoszonych pracowników poszkodowanych w wypadkach przy pracy, liczbę pracowników zatrudnionych w warunkach zagrożenia, rodzaj prowadzonej działalności, czyli te dane, od których zależy wysokość składki wypadkowej.
Ujawniono 509 przypadków podania nieprawidłowych danych zawartych w drukach ZUS IWA. O stwierdzonych nieprawidłowościach powiadomione zostały właściwe oddziały ZUS. Tylko 93 pracodawców podało nieprawidłową liczbę zatrudnionych w warunkach zagrożenia, a 83 firmy przekazały nieprawdziwe informacje o liczbie poszkodowanych w wypadkach przy pracy.
W ocenie PIP skala nieprawidłowości w sprawozdawczości o warunkach pracy i liczbie wypadków ustabilizowała się na poziomie jednego procenta. Generalnie, zdaniem inspekcji, większe zróżnicowanie wysokości składek od poziomu bezpieczeństwa w zakładzie pracy przynosi pozytywne skutki i uświadamia pracodawcom potrzebę inwestowania w bezpieczeństwo pracy.
Zdaniem inspekcji należałoby zapewnić możliwość promowania firm prawidłowo podchodzących do bhp, w których nie dochodzi do wypadków przy pracy. To mogłoby polegać na obniżeniu składki wypadkowej dla firm zapewniających wysoki standard bezpieczeństwa. Obecnie inspekcja pracy może jedynie wnioskować o podwyższenie składki wypadkowej o 100 proc. w przypadku rażącego naruszenia przepisów bhp w czasie dwóch kolejnych kontroli. W ubiegłym roku takich wniosków inspekcja złożyła 91 i wszystkie zostały uwzględnione przez ZUS.

509 przypadków podania nieprawidłowych danych w drukach ZUS IWA wykryła w 2011 roku PIP