Senator poinformował w poniedziałek w Bydgoszczy, że koncepcję "elastycznego modelu wydłużania wieku emerytalnego" opracował w oparciu o dyskusję podczas posiedzenia senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej z udziałem ekspertów. Dodał też, że opis koncepcji przesłał do premiera, wicepremiera i klubu PO.
Sekretarz klubu PO Paweł Olszewski powiedział PAP, że przedstawiona w poniedziałek koncepcja to indywidualna propozycja Jana Rulewskiego. "Nie była ona konsultowana ani z władzami klubu Platformy Obywatelskiej, ani z samym klubem. Dla nas podstawą do pracy nad reformą systemu emerytalnego jest wyłącznie projekt rządowy" - podkreślił Olszewski. Według rządowych założeń od 2013 r. ma być stopniowo zrównywany i podwyższany wiek przechodzenia na emeryturę kobiet i mężczyzn - docelowo do 67. roku życia.
"W sprawie emerytur powinna zostać zawarta umowa społeczna"
Rulewski powiedział na konferencji, że jego zdaniem "w sprawie emerytur powinna zostać zawarta umowa społeczna, żeby była zgoda i nie powstały w następnych latach próby rewizji tego systemu". "Twierdzę, że za dużo rzucamy emerytkami i emerytami o ścianę, raz wabiąc ich mirażami emerytury kapitałowej, raz wielkimi podwyżkami w 2040 r." - powiedział senator.
Według koncepcji przedstawionej przez Rulewskiego mężczyźni przechodziliby na emeryturę w wieku 67 lat, a kobiety - w wieku 65 lat. Jednak mężczyźni mogliby skorzystać z możliwości przejścia na emeryturę wcześniej - w wieku 65 lat lub później - w wieku 70 lat, a kobiety wcześniej - w wieku 62 lat lub później - w wieku 68 lat. Przy czym 40-letni staż pracy kobiet i 45-letni staż mężczyzn uznawany byłby za zasadniczy bez konieczności spełnienia kryteriów wiekowych.
Rulewski uważa też, że powinno nastąpić podwyższenie stażu pracy wymaganego do otrzymania minimalnej emerytury - w przypadku kobiet z 20 do 25 lat i w przypadku mężczyzn z 25 do 30 lat.
W przypadku wcześniejszego przejścia na emeryturę następowałoby zmniejszenie wysokości emerytury, a w przypadku późniejszego przejścia na emeryturę - jej zwiększenie.
Propozycja przewiduje premię dla osób, które wychowały dzieci
Dodatek z tego tytułu byłby uzależniony od liczby wychowanych dzieci, a mógłby sięgnąć do 300 złotych miesięcznie.
Rulewski zaznaczył, że w jego koncepcji zawarte są elementy propozycji dot. reformy systemu emerytalnego wysuwanych przez różne partie. Zwrócił też uwagę, że wydłużanie wieku emerytalnego nie jest proste, na co wskazują doświadczenia innych państw, a więc "trzeba podejść do tego innymi metodami, nie szybko, nie prosto i niejednostronnie".
Komentarze(9)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeMłody chłop - a taki obibok i krzykacz solidarnościowy !!!
WZGLEDU NA WIEK KOBIETA 40 MEZCZYZNA 45
MAM 62 LATA I 45 LAT PRACY
W Niemczech 45-staż pracy uprawnia do emerytury specjalnej, u nas Rząd takim osobom, będącym w okresie ochronnym przed emeryturą - chce podnieść wiek emerytalny o kilka miesięcy lub lat - co jest niedorzeczne i karygodne!
młodzież zmuszona jest wyjechać za granicę, a pan może pracować do 120 lat
i pobierać skromną pensyjkę. Niech żyje Solidarność.
Hipotetyczna realizacja tego projektu generowałaby by olbrzymią ilość ludzi pozbawionych jakichkolwiek środków do życia - czy tak naprawde o to mu chodzi ???. Chociażby więc tylko z wyżej wymienionego powodu projekt Rulewskiego kwalifikuje się wprost do śmietnika.
A młodziaki na Nowych - Tak jak w Słuzbach
A co z kobietami od rocznika 1953 -1968/KTO IM MA ZAPLACIC ZA URODZENIE I WYCHOWANIE DZIECI??
35 lat dla kobiety-to okres/staż pracy/,który powinien decydować o możliwości odejścia na emeryturę.To powinna być wola kobiety-indywidualna wola/.Nie pani -pana -panie Rulewski,nie pana Tuska i pozostałej elity,która WALCZY ABY KOBIETA PRACOWAŁA DO ŚMIERCI >I TO JEST ZGODNE Z PRAWEM?
Proszę niech pan mi wyliczy/poda ze statystyki/-ile kobiet przed 67 rokiem życia zmarło i nie doczekało emerytury??
Ile kobiet po 67 roku życia pobiera -emeryturę i ile lat pobierało?/
Np.do 5 lat
do 10 lat
do 20 lat
i więcej.
Dlaczego swoich decyzji nie podpieracie statystyką.A nie wygląda tak pięknie jak pan m, mówi..
A dodatkowo jeszcze te kobiety rodzą i wychowują dzieci.
Państwo -nie wychowuje.
Mogę powiedzieć-NIE POMAGA KOBIECIE.
ONA SAMA DŹWIGA _TEN TRUD NA SWOICH BARKACH/NIEJEDNOKROTNIE? I PRACUJE.
I tak wygląda jej dzień.
Pobudka,karmienie,ubieranie dzieci, żłobek,przedszkole,pęd do pracy.Po pracy odbiór dziecka.Dom .gotowanie ,sprzątanie,pranie i dalsza opieka nad dzieckiem.
No i jeszcze opieka nad mężem.Zapomniałam -dodać.Niejednokrotnie tak bywa i co ma ta kobieta robić .a NO W/G PANA I p> Tuska-pracować do śmierci >
ZASTANÓW SIĘ PANI-CO PAN I WYPOWIADA I CZY TAKA JEST WOLA WSZYSTKICH KOBIET???
Nie zapominajcie,ze niektóre kobiety juz pobierają jałmużnę /świadczenie przedemerytalne/- a urodziły po kilkoro dzieci.
Czy ktoś o nich pomyślał.??
I znowu może rząd i Tusk oraz pan przesunie im możliwość odejscia na emer\ryturę!!
TO NIE ZGODNE Z PRAWEM I DOBRYMI PONOC PO_OBYCZAJAMI I DOBROCIA PO-wską.