"Obejmując urząd ministra edukacji narodowej powiedziałam, że chcę aby najbliższy okres był dla polskiej szkoły czasem stabilizacji i spokojnego wdrażania zainicjowanych wcześniej działań. Dzisiaj najważniejsza jest pomoc nauczycielom i dyrektorom we włączaniu do praktyki szkolnej wprowadzonych projektów. Na tym zamierzam się skupić" - powiedziała Szumilas, przedstawiając na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży informację na temat kierunków planowanych działań w zakresie oświaty i wychowania.
"Ważny też jest dialog ze środowiskiem, wsłuchanie się w głosy rodziców i nauczycieli oraz reagowanie na ich potrzeby. Nadrzędną wartością musi być zawsze dobro uczniów" - podkreśliła szefowa MEN.
Minister zaznaczyła, że wprowadzanie zmian w edukacji wymaga czasu, a ich efekt jest odłożony w czasie. Jak mówiła, obecny rok szkolny jest kolejnym rokiem reformy edukacji. Przypomniała, że tegoroczni uczniowie III klas gimnazjów są pierwszym rocznikiem, który uczy się zgodnie z nową podstawą programową nauczania i będzie w kwietniu zdawał egzamin w nowej formule.
Podobnie jak do tej pory egzamin gimnazjalny będzie organizowany przez trzy kolejne dni: pierwszego dnia będzie egzamin z wiedzy humanistycznej, drugiego - z wiedzy matematyczno-przyrodniczej, a trzeciego - z języka obcego. Jednocześnie na egzaminie po raz pierwszy wyodrębnione są zadania z języka polskiego i matematyki, po to, by można było osobno ocenić umiejętności i wiedzę z tych przedmiotów.
Pierwszy krok: zmiana sposobu oceny egzaminów
Szumilas przypomniała także, że obecny rok jest pierwszym, w którym prace egzaminacyjne zostaną ocenione w sposób holistyczny (całościowy), a nie według specjalnego klucza. Oznacza to, że przy ocenianiu w większym stopniu będzie brany pod uwagę sposób myślenia uczniów i ich skuteczność w dojściu do rozwiązania.
Zaznaczyła też, że w 2015 r. tego rodzaju sposób oceniania zostanie wprowadzony także na sprawdzianie dla szóstoklasistów oraz na maturze.
Minister edukacji przypomniała, że w 2012 r. nowa podstawa programowa nauczania wejdzie także do szkół ponadgimnazjalnych. Zgodnie z nią wydłuży się czas obowiązkowego dla wszystkich uczniów takiego samego kształcenia ogólnego, będącego kontynuacją nauczania treści z gimnazjum. Te same treści nauczania ogólnego będą realizowane w I klasach liceum ogólnokształcącego, I i II klasach technikum lub przez całą zasadniczą szkołę zawodową.
Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych sami wybiorą jakich przedmiotów będą się uczyć w rozszerzonym zakresie
I tak dla uczniów wybierających w szkołach ponadgimnazjalnych kształcenie w zakresie rozszerzonym z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych został przewidziany dodatkowo przedmiot uzupełniający historia i społeczeństwo, który ma poszerzać ich wiedzę w zakresie historii oraz kształtować postawy obywatelskie. Dla uczniów, którzy wybierają kształcenie w zakresie rozszerzonym z przedmiotów humanistycznych został przewidziany dodatkowo przedmiot uzupełniający przyroda, który poszerza ich wiedzę w zakresie nauk matematyczno-przyrodniczych.
W liceach będzie obowiązkowa nauka od dwóch do czterech przedmiotów na poziomie rozszerzonym i dwóch w technikum.
Im wcześniej dziecko zacznie naukę - tym lepiej
Minister Szumilas odniosła się także do decyzji rządu o przesunięciu o dwa lata - z września 2012 r. na wrzesień 2014 r. - wprowadzeniu obowiązku szkolnego dla dzieci 6-letnich. Czas ten ma być wykorzystany przez MEN na lepsze przygotowanie przez samorządy szkół na przyjęcie dzieci sześcioletnich, a także na popularyzowanie idei rozpoczynania wcześniejszej nauki.
Mówiła także, że opowiada się za dalszym upowszechnianiem wychowania przedszkolnego, co ma być nadal jednym z priorytetów działania resortu edukacji.
Dyskusja nad finansowaniem edukacji
Poinformowała, ze rozpoczęte zostaną rozmowy na temat finansowania szkół i przedszkoli. "W aktualnej sytuacji finansowej państwa konieczne jest odpowiedzialne i rozważne podejmowanie decyzji w dialogu z zainteresowanymi stronami. Rozpoczęcie takiej dyskusji zaplanowaliśmy, wspólnie ze stroną samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego wraz z jej przewodniczącym ministrem administracji i cyfryzacji, na marzec tego roku" - powiedziała Szumilas.
Minister edukacji zapowiedziała także prace nad pilotażem programu "Cyfrowa szkoła", który ma pomóc w doskonaleniu informatycznych kompetencji nauczycieli i uczniów i wykorzystywaniu ich na lekcjach. "Polska szkoła musi stać się szkołą cyfrową" - podkreśliła Szumilas i poinformowała, że w 2012 r. na realizację programu zaplanowano wydatek 50 mln zł. Resort edukacji chce także kontynuować prace na wprowadzeniem e-podręczników.
Po wystąpieniu minister posłowie oraz przedstawiciele organizacji oświatowych m.in. Związku Nauczycielstwa Polskiego zadawali jej pytania dotyczące m.in. nadzoru pedagogicznego w szkołach i roli kuratora. Zwrócili uwagę, że samorządy często pod pozorem restrukturyzacji szkół likwidują je, stąd też warto - ich zdaniem - przywrócić kuratorowi prawo do wetowania samorządowych uchwał, które grożą likwidacją placówek oświatowych.
Uczestnicy spotkania z minister edukacji poruszali także szczegółowe problemy dotyczące warunków nauczania sześcioletnich dzieci w szkołach, objęcia subwencją oświatową przedszkoli i wprowadzenia zmian w Karcie Nauczyciela. Zwrócili także uwagę na pogarszające się bezpieczeństwo w szkołach, słabe wyposażenie bibliotek szkolnych oraz niedostateczne doradztwo zawodowe dla uczącej się młodzieży.
Z powodu konieczności zakończenia posiedzenia komisji i związanego z tym braku czasu minister edukacji - po powtórzeniu słów o tym, że najbliższe lata w edukacji mają być czasem spokoju - zapewniła zainteresowanych, że na szczegółowe pytania odpowie im na piśmie.
Komentarze(1)
Pokaż: