W 2025 r. spośród ponad 300 uczelni niepublicznych na rynku zostanie tylko 50 najlepszych. Już w najbliższym roku akademickim z rynku może zniknąć połowa uczelni niepublicznych.
Jak wynika z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, na koniec listopada 2010 r. mieliśmy ponad 1,8 mln studentów, w tym ponad 580 tys. na uczelniach niepublicznych. Według prognoz w 2020 roku studentów będzie tak mało, że wszyscy pomieszczą się na bezpłatnych uczelniach publicznych.
Komentarze(5)
Pokaż:
To tak jak u lekarza na państwowym łaskę robi, że Cie leczy w prywatnym gabinecie nie ten człowiek miły, uprzejmy.
Myślę, że jeśli ktoś chce mieć dobre wykształcenie omija z daleka uczelnie prywatne. Robi się masową produkcję magistrów a większości z nich na studia się nie nadaje.
Najgorsze jest ,że wyprodukowano kilka milionów skaleczonych młodych ludzi o różnych egzotycznych specjalnościach - którzy są święcie przekonani że ich dyplomy powinny dawać gwarancję życiowego sukcesu. W efekcie kiedy przekonują się, że w Polsce nikt ich nie chce, lądują na przysłowiowym "zmywaku" w Wielkiej Brytanii".Oby zimny życiowy prysznic pozwolił im wrócić do rzeczywistości. W wieku dwudziestu paru lat można wszystko.Tego im życzę.