Od 2012 roku Bruksela będzie inaczej płacić za szkolenia językowe i certyfikowane kursy komputerowe. Firma otrzyma zapłatę za usługę dla konkretnej liczby kursantów.
Obecnie rozliczenie szkolenia odbywa się na podstawie poniesionych wydatków, a firmy, żeby osiągnąć zysk w projekcie, muszą je zawyżać. Zmianę zasad przewidują nowe wytyczne ministra rozwoju regionalnego (MRR) w zakresie kwalifikowania wydatków w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki. Zaczną obowiązywać 1 stycznia. Koszt szkolenia zostanie wyliczony w ten sposób, że liczba jego uczestników będzie mnożona przez ustaloną przez MRR stawkę przewidzianą dla danej usługi. Zasada będzie dotyczyć tylko szkoleń realizowanych dla osób pracujących, które z własnej inicjatywy chcą podnosić kwalifikacje językowe, i z zakresu obsługi komputera. Jej wprowadzenie pozwoli urealnić koszty szkoleń dofinansowanych z UE.

Stawki będą wyższe za szkolenia osób niepełnosprawnych

– Szkolenia realizowane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego nie mogą być droższe niż kursy komercyjne dostępne na rynku – podkreśla Andrzej Przewoda, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie.
Dodaje, że najważniejszy skutek wprowadzenia nowych zasad jest taki, że koszty projektów będą porównywalne.
Będzie to możliwe, ponieważ za przeszkolenie jednej osoby każda firma otrzyma taką samą kwotę. I tak za jedną osobę, która ukończy szkolenie komputerowe, uzyskując Europejski Certyfikat Umiejętności Komputerowych, jego organizator otrzyma z UE 1770 zł. Jeżeli kursant jest osobą niepełnosprawną, stawka wzrośnie do 2520 zł.
Natomiast w przypadku szkoleń językowych dofinansowanych z UE stawki będą zróżnicowane w zależności od województwa. Wyniosą od 464 zł do 825 zł za 60-godzinne szkolenie z języka angielskiego w 12-osobowej grupie. Stawki będą dodatkowo różnicowane w zależności od tego, czy kurs będzie realizowany w aglomeracji miejskiej czy poza nią, będą wyższe dla osób niepełnosprawnych. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego tłumaczy, że zostały wyliczone na podstawie ofert zebranych wśród wykonawców usług szkoleniowych z całego kraju. Łącznie wzięto pod uwagę 1090 takich ofert.
Firmy szkoleniowe obawiają się, że zrównanie stawek spowoduje obniżenie jakości realizacji szkoleń.
– Stracą na tym projekty, w których oferowany jest najwyższy standard usługi. Firmy będą się zastanawiać na czym mogą zaoszczędzić, żeby spełnić minimalne warunki realizacji i zmieścić się w wyznaczonych stawkach. Będzie się to dobywało za pewne kosztem jakości trenerów zatrudnianych w projektach – uważa Marek Graczyk, przewodniczący komisji ds. EFS w Polskiej Izbie Firm Szkoleniowych.