Osoby, którym Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie zaliczał do stażu emerytalnego urlopu wychowawczego wykorzystywanego przed 1999 r., mogą ponownie starać się o świadczenie.
W takiej sytuacji znalazła się Celina Lisek, która obecnie pracuje jako nauczycielka, ponieważ ZUS odmówił przyznania emerytury w 2007 roku. Jako powód wskazał brak wymaganego 30-letniego stażu nauczycielskiego z powodu niewliczenia do niego urlopu wychowawczego, z którego korzystała przed 1999 rokiem.
– Powinna ona złożyć wniosek do Zakładu o ponowne ustalenie prawa do emerytury – uważa Przemysław Stobiński, radca prawny CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta Spółka Komandytowa.
Jeśli ZUS ponownie odmówi jej emerytury, powinna odwołać się do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Zdaniem Przemysława Stobińskiego uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 18 maja 2011 r. (sygn. akt I UZP 1/11) ustanowiła zasadę prawną, zgodnie z którą urlop wychowawczy sprzed 1999 roku powinien być zaliczany do stażu emerytalnego. Ta zasada powinna być uwzględniana zarówno przez ZUS, jak i przez sądy w każdym przypadku, kiedy rozstrzygają w podobnej sprawie.
– Ubezpieczeni mogą się także powoływać na uchwałę występując o ponowne przeliczenie pobieranego świadczenia, jeśli zostało im przyznane bez uwzględnienia okresu urlopu wychowawczego – podkreśla Aleksandra Wiktorow, była prezes ZUS.
ZUS ani sądy nie mają prawa odmówić zaliczenia urlopu do stażu kobietom, które mogą jeszcze przechodzić na wcześniejszą emeryturę pracowniczą na podstawie art. 29 ustawy o emeryturach i rentach, a także wobec tych, które chcą uzyskać takie świadczenie na podstawie art. 184 tej ustawy. Wreszcie nie mogą odmawiać takiego wliczenia także tym osobom, które zamierzają przejść na emeryturę po osiągnięciu ustawowego wielu emerytalnego (60 lat), a przebywały na urlopie wychowawczym przed 1999 r.
Uchwała SN rozwiązuje dotychczasowe problemy z rozbieżnym orzecznictwem dotyczącym urlopów wychowawczych sprzed 1999 roku. Powstały bowiem dwie sprzeczne linie orzecznicze. Pierwsza zalicza urlop do stażu emerytalnego, a druga – nie. Zakład, odmawiając zaliczenia urlopu do stażu, zawsze mógł powoływać się na wyroki sądowe z drugiej linii orzeczniczej. Teraz nie będzie to uzasadnione.
Komentarze(68)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeDrogę do tego otwiera uchwała Sądu Najwyższego z 18 maja 2011 r. Sędziowie uznali, że kobieta na wychowawczym podlegała zaopatrzeniu emerytalnemu i jest to okres zatrudnienia. Z przepisów obowiązujących przed 1999 r. wynika bowiem, że uprawnienie do świadczeń z pracowniczego zaopatrzenia emerytalnego przysługiwało pracownikowi, a taki status miała osoba na urlopie wychowawczym.
ze współczynnika 07 na 1,3% . Jestem tym zainteresowana , ponieważ mam
przeliczony urlop wychowawczy będąc w zatrudnieniu jako współcz. 0,7.
jeśli zmieniła sie ustawa to zus powinień sam naliczać i wyrównywać do 1,3% z odsetkami.
podobnie jak ak jestem zainteresowana jakie stanowisko zajmie Zus w latach 1983-1985 przebywalam 2 lata na urlopie bezpłatnym w kapitale poczatkowym ma zaliczone jako okres nieskładkowy
a dyskryminujący osoby, które na odpowiedzialnych stanowiskach przepracowały 43 lata bez chorobowego,
bo terminy, należało przychodzić do pracy z grypą.Moja emerytura w ten sposób jest o 50% niższa od osoby,
która z zasiłku wychowawczego korzystała mając na dodatek bardzo niskie zarobki.
Jesteście straszni.Będę pamiętała o was przy najbliższych wyborach
Uchwała składu 7 sędziów z 18.05.2011 r. (sygn. akt I UZP 1/11).
Okresy bezpłatnego urlopu dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi a następnie urlopu wychowawczego - wykorzystane przed dniem 1 stycznia 1999 r. - są od dnia 28 stycznia 1972 r. okresem podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.).
Zgodnie z powyższym nabytych praw nie powinnyśmy dać sobie odebrać.
Istnieje zasada zaufania Narodu do Państwa i stanowionego przez nie prawa.
Jedną z zasad szczegółowych jest ochrona praw nabytych, których nikt nam nie może odebrać. Będąc na urlopie wychowawczym byłam pracownikiem zatrudnionym na umowę o pracę. Urlopu wychowawczego udzielił mi Pracodawca.Ustawa na podstawie której udzielono mi url.wych.
17.lipiec 1981r, wyrażnie mówi:
,,okresy urlopu wychowawczego w wymiarze nie przekraczającym 6 lat uważa się za okres równorzędny z okresem zatrudnienia w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin oraz przepisów o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.''
Nie było wtedy pojęcia składkowe nieskładkowe to wymyślono później.
Wg powyższego u.wych. jest okresem, który ZUS powinien przeliczyc przez współczynnik 1,3 proc. a nie 0,7 proc.
Zostałam dziś ukarana za to że mam trójkę dzieci. Nie możemy dać sobie tego odebrać.
ust. 3 ustawy o FUS, urlopu wychowawczego od 22 maja 1978r. do 20 maja 1981r., tj. 2 lata, 11 miesięcy i 28 dni ,powoduje, że legitymuje się ona wymaganym stażem i spełnia wszystkie warunki do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury. „
Zapraszam na blog " zawieszenie emerytury" tam ten temat cały czas przewija się. Wygraliśmy nasze bezprawnie zawieszone emerytury i teraz czas na URLOPY WYCHOWAWCZE I obronę pokrzywdzonych KOBIET Z ROCZNIKA 1953 (i nie tylko).
Na w/w blogu jest PETYCJA w zakładce "rocznik 1953 6 - przeczytajcie i bardzo proszę o masowe wysyłanie jej DO SENATU.
PODOBNĄ PETYCJĘ musimy opracować w sprawie urlopów wychowawczych.
Na tym blogu jest bardzo dużo życzliwych nam osób- dzięki nim wygraliśmy zawieszone emerytury, a kobiety z rocznika 53 walczą z bezprawiem.
Ten blog z hasłem "emeryt to brzmi dumnie" i STOWARZYSZENIE to nasz jedyny ratunek, bo nikt się nami nie przejmuje (rząd dba tylko o swoich) - ograbiają nas ze wszystkich stron. Skupmy się wszyscy w tym miejscu tj. na blogu - zawieszenie emerytury" i do walki, bo nic samo się nie zrobi.
Myśle, podobnie jak Róża, że nie za tego rządu , ktory dba tylko o swoich. Ale wybory już niedługo , dlatego warto już teraz pisać do polityków , którzy będą zabiegać o nasze głosy . Musimy się zjednoczyć i mówić jednym głosem właśnie w tej sprawie .
Dopiero dzisiaj przeczytałam wszystkie wpisy i uważam że musimy zawalczyć.
Pozdrawiam serdecznie
Określenie, że należy zaliczać go do okresu emerytalnego nie wyjaśnia niczego.
Wprowadzając ustawę emerytalną za czas urlopu wychowawczego nie odprowadzano składek emerytalnych.
Czy urlop bezpłatny też jest okresem składkowym i powinno się liczyć 1,3%?
Okresy bezpłatnego urlopu dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi a następnie urlopu wychowawczego - wykorzystane przed dniem 1 stycznia 1999 r. - są od dnia 28 stycznia 1972 r. okresem podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.).
Czyli nie ma powodu do rozszerzania wykładni SN na inne przepisy, które nie mówią, tak jak art. 29 ust 3, o okresach podlegania ubezpieczeniu społecznemu..., a używają pojęć "okresy składkowe i nieskładkowe", np art. 88 Karty Nauczyciela ( 30 lat składkowych i nieskładkowych, w tym 20 lat pracy nauczycielskiej, do której faktycznie nie zalicza się urlopów wychowawczych, czy 20 lub 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych na dzień 1.1.1999 r - w przypadku emerytury z art. 184).
Reasumując - ani pan radca prawny, ani b. pani prezes nie popisali się znajomością przepisów ustawy o emeryturach i rentach.
Ciekawe, ilu panów urodzonych przed 1949 r. było na urlopach wychowawczych? Bo tylko on mogą uzyskać emeryturę z art. 29 .
Przy ustalaniu kapitału początkowego okres ten traktuje się jako okres nieskładkowy i podlega on wliczeniu w całości, tj. nie uczestniczy w ustalaniu ograniczenia wymiaru okresów nieskładkowych do 1/3 okresów składkowych.
Uchwała nie dotyczy ustalania wysokości kapitału początkowego, tylko ustalania uprawnień do wcześniejszej emerytury dla osób, które chcą na nią przejść na podstawie art. 29 ustawy, nie będąc - m.in. przed zgłoszeniem wniosku o to świadczenie pracownikami, ale tak jak bohaterka uchwały - osobami prowadzącymi działalność na własny rachunek.
przywileje na lewo i prawo? Naszym, tych kobiet,które przepracowały po 40lat
i i ich emerytury są rozdzielane pomiędzy tych, którzy mają po kilkanaście lat pracy.
Komuna wróciła w najgorszym wydaniu.
Jak pisałam: "Sędziowie uznali, że kobieta na wychowawczym podlegała zaopatrzeniu emerytalnemu i jest to okres zatrudnienia." - analogicznie jak okres służby wojskowej dla mężczyzn, za który również nie były odprowadzane składki, a zaliczany jest do okresów składkowych.
Myślę, że ZUS odrzuci wniosek.
To wielka niepraworządność to dyskryminacja rasizm z strony naszego rządu .My jeszcze żyjemy i będziemy pamiętać przy wyborach .
Z czyich pieniędzy są wypłacane co rusz to nowe przywileje dla swoich protegowanych?Może by tak panowie
posłowie wypłacili je z własnych środków/ zarabiają przecież krocie w porównaniu do nas/,wtedy nie byli by
tacy hojni.
Niech was piekło pochłonie razem z waszymi okrutnymi rządami, których okrucieństwa powstydziłby się
sam Kim Dzong Un.
Sąd Najwyższy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych podjął w składzie siedmiu sędziów w dniu 18 maja 2011 roku uchwałę dotyczącą zaliczania do stażu pracy jako okres składkowy -okres urlopu wychowawczego. Czyli do stażu pracy zaliczają urlop wychowawczy jako okres pracy! Ale też tylko w przypadkach gdy brakuje ci ,lat stażowych do świadczenia, inaczej nie!.
Ale równocześnie dają go jako okres nieskładkowy do naliczania świadczeń. Czyli jeden zapis niezgodny z drugim. W Polsce obowiązuje tzw prawo rzymskie, czy li wyrok nie jest kazusem, tylko zapada w danej sprawie której dotyczy. Wzywam kobiety- matki, piszcie do ZUS o przeliczenie wychowawczych jako okresów składkowych, ZUS zgody nie wyda, WIĘC PISZCIE DO SĄDU PRACY I POTEM DO sądu WYŻSZEGO RANGĄ. a POTEM WSZYSTKIE ZŁÓŻMY WSPÓLNY WNIOSEK DO Sztrasburga. to NASZA JEDYNA DROGA OBRONY PRZED ZŁODZIEJSKĄ USTAWĄ . tam JEDYNA NASZA SZANSA NA WYŻSZĄ EMERYTURĘ CZY RENTĘ, ZALICZAJĄCĄ NASZĄ CIĘŻKĄ PRACĘ JAKO OKRES SKŁADKOWY.
Myślę, że powinnyśmy stworzyć Stowarzyszenie, każdej z osobna będzie trudno, a w jedności siła.
miałam taki urlop w latach 1984-1991 .ZUS nie chce mi zaliczyć tych 6 lat do stażu emerytalnego /staram się o wcześniejszą emetryturę/ twierdząc że zaliczą mi tylko 3 lata , a dodatkowe 3 zaliczą mi po przedłożeniu zaświadczenia że pobierałam zasiłek pielęgnacyjny i że muszę mieć orzeczenie o niepełosprawności dziecka.W tych latach z tego co pamiętam nie było ani orzeczników ani takich zasiłków,pobierałam tylko zasiłek wychowawczy.Przez cały ten okres 6 lat byłam zatrudniona jako pracownik, zwolniłam się dopiero po tych 6 latach. Czy też miałaś problemy z zaliczeniem tych 6 lat do stażu ?
Ja też uważam że urlop wychowawczy powinien być składkowy , bowiem do 14.11.1991 wszystkie te okresy / m.in.chorobowe/ były okresem składkowym, a praw nabytych się podobno nie traci -więc trzymam kciuki i proszę o wiadomość jak ta sprawa skończy się w lutym.
Aha, jeszcze jedno-piszesz że zasiłek pielęgnacyjny miałaś dopłacany do pensji , czyli że pracowałaś. Ja na wychowawczym nie pracowałam, więc i nie brałam zasiłku pielęgnacyjnego tylko wychowawczy.Więc skąd nagle ten obowiązek pobierania zasiłku pielęgnacyjnego - nie rozumiem.
Pozdrawiam