W opinii ekspertów okres do 10. tygodnia ciąży jest najważniejszy dla rozwoju zarodka i płodu. Wczesne i częste wizyty ciężarnej u lekarza ginekologa lub położnej pozwalają na prawidłowy monitoring ciąży i na szybkie podjęcie działań profilaktycznych bądź leczniczych w przypadkach występowania powikłań.
Kłopot w tym, że o istnieniu wspomnianego zaświadczenia kobiety nie mają pojęcia. A problem dotyczyć może kilkuset tysięcy kobiet, które zaszły w ciążę w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy (w sumie w Polsce rodzi się ok. 420 tys. dzieci rocznie). Wzór dokumentu dołączony jest jedynie do rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie formy opieki medycznej nad kobietą w ciąży z 2010 r.
Według resortu zdrowia o druku powinien pamiętać lekarz.
Zawiedziona(2011-11-07 08:33) Zgłoś naruszenie 00
Lekarze powinni wiedzieć o zaświadczeniu. To bardzo ciekawe, bo kiedy ja poszłam we wrześniu do lekarza ginekologa i poprosiłam o zaświadczenie, że jestem w ciąży ( to była ciąża 4 tygodniowa), to oznajmił mi, że wyda mi takowe zaświadczenie dopiero po 3 miesiącu ciąży, bo jak stwierdził teraz to jeszcze za wcześnie. Może to celowe dzianie lekarzy na rzecz państwa żeby pozbawiać matki becikowego?
Odpowiedzfedora@onet.pl(2011-11-07 18:01) Zgłoś naruszenie 00
Niech nie liczą,że będą rodzić się dzieci.Tak niespójnej i niespołecznej postawy rządu i ustawodawców nie pamiętam,a żyje już sporo lat.
Odpowiedzurzędnik od "becikowego"(2011-11-09 08:38) Zgłoś naruszenie 00
Przepis o tym zaświadczeniu jest idiotyczny - to fakt bezsporny, wiemy o tym ale to durny pomysł ministerstwa ale dziennikarze piszący o "tajnych kwitach" robią jeszcze większą głupotę, no ale im wolno pisać co ślina na język przyniesie bo nie ponoszą za to ŻADNEJ odpowiedzialności.
Odpowiedzpropaganda(2011-11-10 10:18) Zgłoś naruszenie 00
dziecko jest albo nie...więc jeżeli ktoś takie idiotyzmy wymyśla, to tylko po to...żeby ludzi ogłupić i złupić:/ ten rząd w tym doszedł do PErfekcji^^
Odpowiedz