Na 7,5 mln emerytów i rencistów obsługiwanych przez ZUS, 42 proc. ciągle korzysta z listonosza. Zakład zapłacił za to w ubiegłym roku Poczcie Polskiej 276 mln zł. Prywatne poczty są w stanie taką usługę świadczyć o 20-30 proc. taniej.
"Podstawowym kryterium jest bezpieczeństwo i pewność wypłat świadczeń. Taką zapewnia operator świadczący te usługi na terenie całego kraju. Takim operatorem jest w tej chwili tylko Poczta Polska" - przekonuje Jacek Dziekan, rzecznik ZUS.
Komentarze(9)
Pokaż:
ZUS na tym zyska, bo spadnie ilość emerytów do wypłaty emerytur.
Tak więc rozwiąże się sprawa zadłużenia ZUS.
A reszta jak jest mało kreatywna to już nie problem prezesów ZUSu.Dla reszty którzy nie mogą się odnależć i nie radzą sobie ze swoją starością i niepełno sprawnością w tym porządku w naszej ojczyżnie tak idealnie rządzonej radzę pobudować krematoria na pewno wyjdzie taniej i zostanie dla prezesów i rządzących I ci starzy i niedołężni nie będą się męczyć