Dyrektor nie może zwolnić nauczycielki, która do 1 stycznia 1999 r. przepracowała w szkole 15 lat, a do ukończenia 55. roku życia brakuje jej czterech lat.

54-letnia nauczycielka straciła pracę. Uważała, że dyrektor nie mógł jej zwolnić, bo korzystała z ochrony przedemerytalnej, o której mowa w art. 39 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.). Zgodnie z tym przepisem pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do świadczenia wraz z osiągnięciem tego wieku.

W pozwie złożonym do sądu rejonowego kobieta wniosła o przywrócenie jej do pracy. Sąd odmówił, mimo że – jak twierdził – korzystała z ochrony przewidzianej w art. 39k.p., ale jednocześnie naruszyła art. 8 k.p. Ten ostatni przepis przewiduje, że prawo nie chroni działań sprzecznych z normami społeczno-gospodarczymi i zasadami współżycia społecznego. Nauczycielka bowiem źle uczyła i miała konflikty z innymi pedagogami i rodzicami.

Zainteresowana wniosła od wyroku apelację. Sąd okręgowy przywrócił ją do pracy, bo korzystała z ochrony przedemerytalnej określonej w art. 39 kodeksu pracy. Jednocześnie wskazał, że negatywna ocena postępowania powódki nie stanowi istoty sporu.

Od wyroku do Sądu Najwyższego odwołał się pełnomocnik szkoły. Uważał on, że nauczycielka nie korzystała z ochrony przedemerytalnej, bo nie daje jej takiego prawa ustawa z 26 stycznia 1982 r. Karta nauczyciela (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 97, poz. 674 z późn. zm.). Zgodnie z jej art. 88 na emeryturę nauczycielską można przejść tylko dzięki osiągnięciu odpowiedniego stażu, a nie także po uzyskaniu wymaganego wieku.

Sędziowie podzielili pogląd pełnomocnika, przypominając, że z takiej ochrony korzysta osoba, która chce przejść na emeryturę zależną od uzyskania odpowiedniego wieku. Kryterium wiekowe jest brane pod uwagę przy ustalaniu prawa do świadczenia na podstawie ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.).

W związku z tym nauczycielka mogłaby uzyskać świadczenie na podstawie art. 184 tej ustawy. Miała bowiem wymagany 15-letni staż nauczycielski na dzień 1 stycznia 1999 r. Gdyby popracowała w szkole jeszcze rok, to skończyłaby 55 lat i wtedy mogłaby przejść na wcześniejszą emeryturę.

Nauczycielka w momencie wypowiedzenia miała 54 lata, zatem zwolnienia dokonano bez wątpienia w okresie ochronnym, czyli było ono nieskuteczne.

sygn. akt I PK 15/11