ZUS ma prawo domagać się zaległych składek na ubezpieczenie wypadkowe od firmy, która zatrudniała pracowników na podstawie-umowy zlecenia.



Firma świadcząca usługi agrotechniczne w pobliżu dróg i torowisk, gdzie występuje duże zagrożenie wypadkowe, zdecydowała się na prowadzenie prac porządkowych na terenach administrowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe. Mimo specyficznego miejsca ich wykonywania w ocenie firmy zagrożenie dla pracowników było niewielkie, więc nie płacono za nich składek na ubezpieczenie wypadkowe.

ZUS w czasie kontroli ustalił, że za jedną z osób zatrudnionych na podstawie umowy-zlecenia przedsiębiorca nie opłacał składek od 2 lutego 2002 r. do 31 grudnia 2008 r. Firma za tego pracownika odprowadzała tylko składki na ubezpieczenia rentowe, emerytalne i zdrowotne. ZUS wydał więc decyzję stwierdzającą, że osoba wykonująca pracę na podstawie umowy-zlecenia podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu wypadkowemu. Z tego też powodu firma musiała zapłacić zaległe składki wraz z odsetkami.

Przedsiębiorca odwołał się od niekorzystnej decyzji ZUS. Sąd I instancji uznał, że zgodnie z art. 12 i 13 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr. 205, poz. 1585 z późn. zm.) zleceniobiorcy obowiązkowo podlegają ubezpieczeniu wypadkowemu. Zasada ta nie obowiązuje tylko wtedy, kiedy tacy podwładni wykonują prace poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy (od 2010 r. zastrzeżenie to jest już nie aktualne).

Przedsiębiorca złożył apelację od niekorzystnego dla siebie wyroku. Sąd apelacyjny także uznał, że ZUS ma prawo domagać się zapłaty zaległych składek wypadkowych. Wskazał, że wpis o miejscu prowadzenia działalności umieszczony w ewidencji działalności gospodarczej nie jest równoznaczny z określeniem miejsca prowadzenia działalności zleceniodawcy. Wskazał także, że osoba zatrudniona na podstawie umowy-zlecenia przez cały czas wykonywała pracę pod jego nadzorem.

Przedsiębiorca złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, który jednak ją oddalił. Sędziowie wskazali, że pracodawca przez cały czas wykonywania pracy przez zleceniobiorcę miał obowiązek dbania o jego bezpieczeństwo pracy. Obowiązek ten wynikał z tego, że pracownica przebywając w miejscu wyznaczonym przez firmę wykonywała jednocześnie zleconą przez nią pracę. Tym samym to na firmie spoczywał obowiązek dbania o bezpieczeństwo zleceniobiorców.

Sąd Najwyższy, oddalając kasację, obciążył dodatkowo firmę kosztami postępowania kasacyjnego.

Sygn. akt I UK 157/10