W ubiegłym roku więcej zakładów pracy chronionej (ZPChr) niż rok wcześniej nie przestrzegało przepisów dotyczących zatrudniania osób niepełnosprawnych.

Tak wynika z danych Państwowej Inspekcji Pracy (PIP), która skontrolowała ponad 2,3 tys. zakładów zatrudniających 104 tys. osób niepełnosprawnych. W ten sposób, zdaniem PIP, pracodawcy starają się obniżać koszty działalności. Ci skarżą się natomiast na brak pieniędzy i skomplikowane przepisy.

Niedozwolona praca w nocy
Najwięcej nieprawidłowości wykrytych przez inspektorów pracy było związanych z przystosowaniem obiektów i pomieszczeń do potrzeb niepełnosprawnych pracowników. Osoby niepełnosprawne obsługiwały też maszyny niewyposażone w urządzenia ochronne.
– Brak właściwych zabezpieczeń oraz odpowiedniego oprzyrządowania stwierdziliśmy w 52 badanych ZPChr. Rok wcześniej było ich 29 – mówi Kamil Kałużny, starszy inspektor Okręgowego Inspektoratu Pracy w Łodzi.
Ponadto w ubiegłym roku wzrósł odsetek ZPChr, w których nie przestrzegano przepisów z zakresu prawa pracy. Niektóre nie prowadziły ewidencji czasu pracy lub robiły to w sposób nierzetelny. W 13 proc. skontrolowanych firmach inspektorzy stwierdzili pracę w godzinach nadliczbowych. Dla porównania w 2009 roku odsetek ten sięgał 5 proc. Co więcej inspektorzy wykryli też przypadki zatrudnienia w czasie pracy przekraczającym obowiązujący wymiar dobowy i tygodniowy (7 godzin na dobę i 35 godz. tygodniowo) oraz pracę w porze nocnej, bez zgody lekarza.
– Nasze kontrole wykazały też nieudzielanie w terminie przysługujących urlopów wypoczynkowych oraz nieterminowe wypłacanie wynagrodzenia za pracę – mówi Krzysztof Sudoł, zastępca okręgowego inspektora pracy w Lublinie.
Niska pomoc z PFRON
Kamil Kałużny zwraca uwagę, że pracodawcy, u których wykryto nieprawidłowości, często tłumaczą się trudną sytuacją ekonomiczną. To powoduje, że szukając oszczędności, zmniejszają nakłady na bezpieczeństwo i higienę pracy swoich pracowników.
– Wysokość wsparcia, które otrzymujemy z PFRON, nie rekompensuje podwyższonych kosztów zatrudnienia niepełnosprawnych pracowników – mówi Zbigniew Gulgowski, prezes Spółdzielni Inwalidów Pomorzanka w Starogardzie Gdańskim.
Dodaje, że w następnych latach sytuacja będzie jeszcze trudniejsza, bo od 2012 r. będzie stopniowo zmniejszana wysokość dopłat do pensji osób z lekkim i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.
Wymogi ponad miarę
Zdaniem Edyty Sieradzkiej, wiceprezes Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (OBPON), skala nieprawidłowości w ZPChr nie jest duża, bo pracodawcy mają coraz większą świadomość obowiązków, które są na nich nałożone.
– Problemy pojawiają się, gdy firmy kierują się wytycznymi inspektorów pracy, a te często nie są jednolite – tłumaczy Edyta Sieradzka.
Dodaje też, że inspektorzy często podchodzą do przepisów zbyt rygorystycznie.
– Podczas jednej z kontroli zostaliśmy zobowiązani do zapewnienia dodatkowych miejsc parkingowych dla gości osób niepełnosprawnych, mimo że wcześniej inspektor nie stawiał nam takiego wymagania – mówi Bolesław Gaziński, prezes firmy Systherm z Poznania.