Firmy nie będą musiały (tak jest obecnie) co miesiąc przedstawiać pracownikowi druku RMUA. Przedsiębiorcy będą informować pracowników w formie imiennych raportów o składkach, jakie odprowadzili za nich do ZUS i NFZ raz w roku. Będą mogli robić to częściej, ale na wyraźny wniosek podwładnych. Te zmiany zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2012 r.

Tak wynika z uchwalonej przez Sejm ustawy o redukcji obowiązków informacyjnych oraz o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców. Teraz nowymi przepisami zajmą się senatorowie.

– To duże administracyjne ułatwienie dla pracodawców, dzięki niemu poświęcą mniej czasu na wypełnianie papierków – mówi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.

Dodaje jednak, że pracownikom może być trudniej kontrolować stan swojego konta w otwartym funduszu emerytalnym i ZUS. Dlatego powinni na bieżąco sprawdzać, czy firma odprowadza za nich składki.

Ustawa zawiera też inne ułatwienia dla prowadzących działalność gospodarczą. Jest w niej przepis, żeby należności ZUS i płatników przedawniały się po pięciu latach, a nie jak obecnie dopiero po 10 latach. Tym samym zakład będzie miał tyle czasu na ściągnięcie od dłużnika niezapłaconych przez niego składek. W tym samym czasie płatnik będzie miał prawo domagać się od ZUS zwrotu nadpłaconych składek.

– Skrócenie okresu przedawnienia jest dobre dla firm, bo ZUS będzie je mógł ścigać za nieopłacone składki przez krótszy niż obecnie czas. Z drugiej strony zakład będzie musiał sprawniej egzekwować należności składkowe – mówi Przemysław Stobiński, radca prawny z CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta Spółka Komandytowa.

Skrócony został również czas, przez który pracodawcy muszą przechowywać dokumenty potwierdzające odprowadzenie składek, czyli deklaracje rozliczeniowe i imienne raporty miesięczne oraz dokumenty korygujące te dokumenty. Obecnie muszą je trzymać przez 10 lat, po zmianach okres ten zostanie skrócony do pięciu lat.

Nowe regulacje o przedawnieniu i przechowywaniu papierów ubezpieczeniowych mają jednak wejść w życie dopiero 1 stycznia 2013 r. ZUS musi mieć bowiem czas na dostosowanie do nowych przepisów swojego systemu informatycznego.

Zmianie ulegną również zasady wykorzystania zaległego urlopu wypoczynkowego. Po wejściu w życie ustawy pracownik będzie mógł wykorzystać go do końca lipca następnego roku kalendarzowego, a nie jak teraz do końca marca.