Grupa Nowy Szpital zarzuca lubuskiemu oddziałowi NFZ ustawienie przetargów i zawiadamia w tej sprawie prokuraturę, ABW, NIK i wojewodę - informuje "Puls Biznesu".

Chodzi o dwa postępowania konkursowe na świadczenia z ratownictwa medycznego. "Doszło do manipulacji przy przeliczaniu punktów w przetargu na rejon krośnieński. Nasza oferta zdobyła 100 proc. punktów. Pytanie, ile musiało zdobyć Pogotowie Żarskie, aby wygrać konkurs. W drugim zaniżono naszą punktację. Trudno oprzeć się wrażeniu, że lubuski NFZ przeprowadził konkurs, preferując konkretny podmiot. Będziemy się odwoływać" - zapowiada szef Grupy Marcin Szulwiński.

Skarga trafiła już nie tylko do Ministerstwa Zdrowia. Jak wylicza Szulwiński, spółka złożyła zawiadomienie też do prokuratury, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Najwyższej Izby Kontroli; o sprawie poinformowano też wojewodę lubuskiego. "Działamy na rynku od ponad 10 lat i do tej pory nie spotkaliśmy się z takim naruszeniem przepisów" - podkreśla.

To nie pierwsze starcie Nowego Szpitala i lubuskiego NFZ

To nie pierwsze starcie Nowego Szpitala i lubuskiego NFZ. Grupa zaskarżyła też decyzję funduszu z 2010 roku w sprawie konkursu na okulistyczne leczenie szpitalne. NFZ unieważnił przetarg.

Grupa nie jest jedyną, która dostrzega problem dyskryminacji podmiotów niepublicznych. "Właśnie w przetargach na świadczenia z zakresu ratownictwa medycznego placówki niepubliczne są najczęściej dyskryminowane" - ocenia wiceszef Pracodawców RP Andrzej Mądrala.