Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu, ale za przerwanie jego przypadku będzie musiał zapłacić. Podwładny powinien jednak przedstawić dokumenty potwierdzające wydatki.
Firma może odwołać pracownika z urlopu tylko wtedy, gdy jego obecność jest konieczna ze względu na okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu, mogące doprowadzić do poważnych zakłóceń w procesie pracy w razie nieobecności danego pracownika, np. ze względu na specjalistyczne kwalifikacje pracownika.
W razie odwołania pracownika z urlopu pracodawca jest zobowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika pozostające w bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.
Uznaje się za nie np. wydatki związane z pobytem na wakacjach (np. nad morzem) w zakresie, w jakim pracownik nie mógł z niego skorzystać, oraz te poniesione w związku z podróżą powrotną (jeżeli kosztów tych pracownik nie poniósłby, gdyby nie odwołano go z urlopu).
Za koszty bezpośrednio związane z odwołaniem pracownika z urlopu uznawane są także wydatki poniesione z powodu przerwania pobytu osób towarzyszących, w sytuacji gdy nie mogłyby one kontynuować pobytu bez udziału pracownika. Podwładny nie może się natomiast ubiegać o zwrot wydatków związanych z wyjazdem, np. zwrotu ceny zakupu sprzętu do nurkowania.
Należy zwrócić uwagę, że to na pracowniku ciąży obowiązek wykazania poniesienia powyższych kosztów, jak i ich wysokości. Powinien on przedstawić pracodawcy rachunki, bilety dokumentujące poniesione wydatki, będące jednocześnie dowodami w ewentualnym sporze sądowym.
not. AR
Podstawa prawna
Art. 167 par. 1 i 2 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r., nr 21, poz. 94 z późn. zm.).