Armia wciąż poszukuje chętnych do służby w Narodowych Siłach Rezerwowych. Ma jej w tym pomóc zachęta w postaci nagrody dla każdego żołnierza, który zaliczy ćwiczenie na poligonie.
Już w najbliższych dniach pierwsi żołnierze, którzy przed rokiem zgłosili się do Narodowych Sił Rezerwowych (NSR), otrzymają od dowódców jednostek po dwa tysiące złotych. Dziś wchodzą w życie rozporządzenia ministra obrony narodowej z 13 czerwca 2011 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków i trybu przyznawania nagród i zapomóg żołnierzom niezawodowym (Dz.U. nr 140, poz. 821) oraz rozporządzenie z 22 czerwca 2011 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie funduszów na nagrody i zapomogi oraz źródeł ich finansowania (Dz.U. nr 140, poz. 822).
Zgodnie z tymi zmianami dla żołnierzy NSR będzie stworzony dodatkowy fundusz, na którym docelowo ma się znaleźć 40 mln zł. Środki z niego będą przekazywane rezerwistom, którzy otrzymają tzw. przydział kryzysowy.
Z pieniędzy tych żołnierzom będą wypłacane nagrody. Żeby je otrzymać, muszą spełnić dwa warunki. Po pierwsze – mieć podpisany kontrakt z armią przez 12 miesięcy (wtedy żołnierz otrzyma od dowódcy jednorazową gratyfikację). Po drugie – odbyć ćwiczenia.
– O przyznaniu nagrody zdecyduje tylko zaliczenie ćwiczeń. Żołnierze nie będą otrzymywać z nich konkretnych ocen – mówi gen. dyw. Bogusław Pacek, radca ministra obrony narodowej.
Dodaje, że pierwsze wypłaty nagród nastąpią już w najbliższych dniach.