Śląski Uniwersytet Medyczny buduje nowoczesne centrum dydaktyczne, w którym znajdzie się m.in. symulator karetki, fantomy i modele szkoleniowe. Nowy obiekt pozwoli na zmianę sposobu kształcenia przyszłych lekarzy - mówią przedstawiciele uczelni.

W środę zaproszono dziennikarzy na plac budowy katowickiego Centrum Dydaktyki i Symulacji Medycznej, z którego pierwsi studenci skorzystają już w październiku przyszłego roku. Będzie to jeden z najnowocześniejszych, a zarazem największych tego typu obiektów na świecie. Koszt inwestycji przekracza 30 mln zł.

Zakończył się już pierwszy etap budowy, obecnie trwają prace wykończeniowe. Rozpoczął się etap wyposażania, ogłaszane są przetargi na zakup wyposażenia - powiedziała rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Ewa Małecka-Tendera.

W Centrum Dydaktyki i Symulacji Medycznej będą się kształcić studenci kierunków: lekarskiego, lekarsko-dentystycznego, farmacji i biotechnologii. Dzięki nowoczesnemu sprzętowi będą mieli możliwość przećwiczenia postępowania z pacjentami w stanie zagrożenia życia oraz poznania rzadkich i skomplikowanych przypadków, których spotkanie podczas studiów w warunkach klinicznych nie zawsze jest możliwe.

Jak mówią przedstawiciele uczelni, bardzo ważną zaletą Centrum będzie możliwość uczenia się na błędach. Ćwiczenie w warunkach symulacji gwarantuje bowiem z jednej strony odtworzenie sytuacji realnych, z drugiej zaś pozwala na naukę nie zagrażającą leczonym.

Dzięki zastosowaniu nowoczesnych, interaktywnych rozwiązań do dyspozycji studentów SUM będą: sala operacyjna, stanowisko intensywnej terapii, dwie sale szpitalnego oddziału ratunkowego, symulator karetki, obszar symulacji przedszpitalnej, a także sale pediatryczne, wyposażone w symulatory dziecięce i symulator porodowy.

Na parterze Centrum powstaną pomieszczenia informatyczne wyposażone w m.in. w sale wykładowe, multimedialne sale wykładowo-ćwiczeniowe, czytelnię elektroniczną oraz stanowiska dostępu do materiałów cyfrowych, internetu i oprogramowania.

Ponieważ w Polsce brakuje specjalistów, którzy mogliby przeszkolić personel w zakresie posługiwania się sprzętem, który znajdzie się w Centrum, personel będzie się szkolił za granicą - w Izraelu, krajach Europy Zachodniej i Stanach Zjednoczonych.

Pomysł budowy Centrum Dydaktyki i Symulacji Medycznej narodził się w połowie 2008 roku. Pod koniec 2008 roku uczelnia złożyła wniosek o unijne dofinansowanie. 85 proc. wartości całej inwestycji zostanie pokryte ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w Ramach Programu Infrastruktura i Środowisko.

"Dzięki dotacji z UE nasza uczelnia ma możliwość zdecydowanego zwiększenia wykorzystania elementów praktycznych w kształceniu przeddyplomowym, co poza oczywistą korzyścią dla samych studentów pozwoli na wprowadzenie zmian w sposobie kształcenia wynikających z reformy szkolnictwa wyższego, która kładzie nacisk na osiąganie założonych efektów kształcenia, oraz likwidacji stażu podyplomowego" - powiedział prorektor ds. klinicznych SUM, prof. Przemysław Jałowiecki.

Według założeń władz SUM, w pierwszym roku funkcjonowania Centrum z jego infrastruktury skorzysta blisko 1700 studentów. W kolejnych latach ta liczba będzie rosła. W 2017 roku z Centrum ma skorzystać już prawie 6400 studentów.