Chciałem trochę dorobić do pensji, dlatego przyjąłem zlecenie od innej firmy. Usługę miałem wykonać w ciągu trzech tygodni, na które u pracodawcy wziąłem urlop. Jednak dwa dni po jego rozpoczęciu pracodawca powiedział mi, że muszę wrócić. Czy w takiej sytuacji powinien zrekompensować mi utracone dochody?

PROBLEM CZYTELNIKA
EKSPERT WYJAŚNIA
AGNIESZKA KONARSKA
ekspert ds. prawa pracy
Żaden przepis nie zabrania pracownikom pracować w czasie urlopu wypoczynkowego. Pracownik nie musi też uzyskiwać zgody pracodawcy na podjęcie pracy. Jednak zawsze trzeba liczyć się z tym, że pracodawca może odwołać z urlopu. W takich sytuacjach ryzyko podjęcia dodatkowego zatrudnienia obciąża tylko pracownika. Wyraża się to m.in. w tym, że pracodawca nie ma obowiązku zrekompensowania utraconych z tego powodu dochodów. Zakład pracy obowiązany jest pokryć tylko takie koszty, które zostały poniesione przez pracownika w bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu. Zalicza się do nich m.in. koszty pobytu w hotelu, ośrodku wczasowym, pensjonacie, na kwaterze prywatnej lub w sanatorium, a także koszty podróży.
NASZA REKOMENDACJA
W opisanym przez czytelnika przypadku pracodawca skorzystał z uprawnienia polegającego na odwołaniu pracownika z urlopu wypoczynkowego. Do kosztów, które pracodawcy zwracają pracownikom z powodu odwołania ich z urlopu, nie zalicza się wartości utraconego dochodu mającego związek z zamiarem podjęciem dorywczej pracy. Nasz czytelnik nie może więc oczekiwać pokrycia utraconego zysku, którego spodziewał się w związku z wykonaniem umowy zlecenia.
Podstawa prawna
■ Art. 167 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).
Not. MONIKA BURZYŃSKA
Agnieszka Konarska, ekspert ds. prawa pracy / DGP