Uczelnie otrzymają dodatkowe pieniądze na finansowanie stypendiów dla doktorantów. Najlepsi dostaną nawet trzy tysiące złotych miesięcznie.
Osoby, które podejmą studia doktoranckie, mogą już od tego roku akademickiego liczyć na wyższe stypendia. Wprowadza je nowelizacja ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. 84, poz. 455), która wejdzie w życie od 1 października 2011 r.
Nowe przepisy zwiększają próg dochodu na osobę w rodzinie uprawniający do ubiegania się o stypendia socjalne. Obecnie wynosi on maksymalnie 602 zł, a wzrośnie do 782 zł.
Od stycznia 2012 r. uczelnie otrzymają też środki z tzw. dotacji projakościowej. Dzięki niej 30 proc. najlepszych doktorantów dostanie dodatkowe pieniądze zwiększające stypendium doktoranckie. Obecnie wynosi ono 1044 zł miesięcznie, a będzie mogło być wyższe o 1,5 tys. zł netto miesięcznie. Stypendium będzie wypłacane przez 12 miesięcy.
– Teraz uczelnie stosują różną praktykę. Niektóre przyznają je na 9 lub 10 miesięcy, mimo że doktoranci prowadzą badania naukowe również w trakcie wakacji – mówi Kinga Kurowska, przewodnicząca Krajowej Reprezentacji Doktorantów.
Stypendia doktoranckie nie będą też wliczane do dochodu, co oznacza, że osoby, które je otrzymają, będą mogły także starać się o stypendium socjalne.
Oprócz tego od roku akademickiego 2012/2013 doktoranci będą mogli otrzymać także stypendium ministra za wybitne osiągnięcia. Obecnie przysługuje ono tylko studentom. Wyniesie ono maksymalnie 25 tys. zł i będzie wypłacane jednorazowo do 15 grudnia. Pobieranie wszystkich stypendiów będzie można łączyć.
– Obecnie doktoranci często muszą podjąć dodatkową pracę, bo nie mają się z czego utrzymać, mimo że przecież pracują naukowo na uczelni. Te dodatkowe formy pomocy rozwiążą ten problem – mówi Kinga Kurowska.