Firmy zatrudniające niepełnosprawnych tracą swoich klientów. Od początku tego roku współpraca z większością z nich nie daje kontrahentom prawa do obniżki wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). To efekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji i zatrudnieniu osób niepełnosprawnych.

Zakłady pracy chronionej (ZPCHr) zastanawiają się więc nad rezygnacją ze swojego statusu lub zwalnianiem pracowników. Część z nich wprowadza też w błąd swoich partnerów biznesowych, twierdząc, że nadal mogą udzielać im ulgi we wpłatach. Firmy, które kupują towary lub usługi od pracodawców osób niepełnosprawnych, powinny sprawdzać, czy rzeczywiście mają one takie uprawnienia.

Wyższy wskaźnik

Do końca 2010 roku firma zyskiwała prawo do obniżenia wpłat, jeżeli zakupiła usługę lub produkty od firmy, która zatrudniała co najmniej 25 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty i miała 10-proc. wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych ze stopniem znacznym lub umiarkowanym.

Obowiązujące od stycznia nowe brzmienie art. 22 ust. 1 ustawy z 29 października 2010 r. o rehabilitacji społecznej i zawodowej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 214, poz. 1407 z późn. zm.) zwiększyło ten wskaźnik zatrudnienia aż do 30 proc. Ponadto wśród osób, które mogą być zaliczone do tego wskaźnika, muszą być albo osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności, albo legitymujące się orzeczeniem o umiarkowanej niepełnosprawności, ale pod warunkiem że są niewidome, psychicznie chore, upośledzone umysłowo, mają całościowe zaburzenia rozwojowe lub chorują na epilepsję.

– Tak restrykcyjne wymagania spowodowały, że większość firm utraciła prawo do wystawiania ulg – mówi Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

Schorzenia specjalne

– Kiedy zmieniły się przepisy, firmy dzwoniły do nas i pytały, czy będziemy dalej udzielać im ulg – mówi Joanna Siergiejew z MedBialu Spółdzielni Inwalidów w Białymstoku.

Dodaje, że firma nie zdecydowała się na zwiększenie wskaźnika zatrudnienia osób niepełnosprawnych, aby spełniać warunki ustawowe, bo byłoby to związane ze zbyt dużymi kosztami ich zatrudnienia.

Z kolei Witold Niewiadomski, prezes firmy ROKA ze Szczecina, która zachowała prawo do udzielania ulg, dodaje, że na rynku pracy trudno jest znaleźć osoby ze schorzeniami wymienionymi w ustawie.

– Nawet jeżeli znajdujemy takie osoby, to często same po krótkim czasie rezygnują z pracy, bo okazuje się, że właśnie ze względu na swoje schorzenie nie są w stanie pracować – dodaje Witold Niewiadomski.

Niektóre firmy nie są też w stanie zatrudnić niepełnosprawnych ze schorzeniami wymienionymi w przepisach ze względu na profil swojej działalności.

– Ponieważ zajmujemy się ochroną, nie możemy zatrudniać osób chorujących na epilepsję lub niedowidzących – mówi Krystyna Surdziel, dyrektor ds. finansowych w Protection Ochrona Mienia z Tychów.

Utrata zleceń

Włodzimierz Sobczak, prezes Krajowej Izby Gospodarczo-Rehabilitacyjnej, zwraca uwagę, że kontrahenci, którzy dowiedzieli się, że po zmianie przepisów nie będą mogli korzystać z ulg we wpłatach na PFRON, często rezygnują z kupowania od ZPChr usług lub produktów. A to przekłada się na niższe przychody osiągane przez firmy.

– Z ankiety, którą przeprowadziliśmy u ponad 300 pracodawców, którzy należą do naszej organizacji, wynika, że 50 proc. firm poniosło straty w sprzedaży, a w 60 proc. z nich straty przekroczyły 20 proc. – mówi Włodzimierz Sobczak.

Dodaje też, że coraz więcej kontrahentów spóźnia się z płatnościami za zakupione usługi lub produkty. Wcześniej, kiedy mogli jeszcze uzyskać od pracodawcy osób niepełnosprawnych prawo do ulg, musieli płacić w wyznaczonym na fakturze terminie, bo dopiero potem mogli uzyskać informacje o wysokości przysługującej im ulgi.

– Wielu kontrahentów chce też, abyśmy obniżali im cenę usługi o kwotę wcześniej przysługującej im ulgi – mówi Piotr Forszpaniak, prezes Wojewódzkiej Usługowej Spółdzielni Inwalidów w Trzciance.

Jan Zając zwraca uwagę, że zakładom chronionym, które tracą nabywców usług lub towarów, jest o tyle trudniej, że ich konkurencyjność na rynku jest przecież znacznie niższa.

Dodatkowe kontrole

Pracodawcy, którzy utracili dotychczasowe uprawnienia, a nie chcą tracić kontrahentów, wprowadzają ich w błąd i wystawiają im informacje o kwotach obniżenia wpłat na PFRON. Informacje o takich nadużyciach docierają do funduszu.

– W takiej sytuacji wnioskujemy o przeprowadzenie kontroli przez urząd skarbowy – mówi Tomasz Leleno, rzecznik prasowy PFRON.

Dodaje, że jeżeli pracodawca skorzysta z obniżenia wpłaty na PFRON na podstawie informacji wystawionej przez podmiot nieuprawniony do jej udzielenia, musi skorygować deklarację, w której wykazał zaniżoną wartość zobowiązania. Musi też wpłacić tę kwotę wraz z odsetkami.

– Natomiast firmie, która wystawiła informację o nienależnej uldze, wstrzymywane są wypłaty dofinansowań do wynagrodzeń zatrudnionych osób niepełnosprawnych – tłumaczy Tomasz Leleno.

Kontrahenci powinni więc dokładnie sprawdzać, czy pracodawca osób niepełnosprawnych spełnia nowe wymagania umożliwiające udzielanie ulg.