Stacje sanitarno-epidemiologiczne pracują w stanie podwyższonej gotowości. Do tej pory nie zgłoszono niepokojących przypadków zakażeń pokarmowych - poinformowała w środę minister zdrowia Ewa Kopacz.

Zjadliwy szczep pałeczki okrężnicy EHEC spowodował dotąd śmierć 15 osób w Niemczech i jednej w Szwecji. W Niemczech - szczególnie na północy kraju - nadal wzrasta liczba zakażeń bakterią, jak i przypadków groźnego dla życia zespołu hemolityczno-mocznicowego (HUS), wywołanego przez toksyny bakterii. Przypadki zatruć odnotowano także m. in. we Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Holandii.

Kopacz zapewniła, że Polacy są bezpieczni, ponieważ sytuacja epidemiologiczna jest na bieżąco monitorowana. "Są w tej chwili robione bardzo szczegółowe kontrole zarówno targowisk, jak i plantacji ogórków, warzyw. Są również w tej chwili kontrolowane i hurtownie, i sklepy, w których tymi warzywami i owocami się handluje. Ruszyły nasze laboratoria, pobieramy próbki. Są uruchomione dodatkowe środki po to, aby Instytut Zdrowia Publicznego, jak również stacje sanitarno-epidemiologiczne mogły w bardzo szybkim tempie wykorzystywać sprzęt" - mówiła Kopacz.

"Wydawałoby się, że to jest dość twardy wróg i niebezpieczny, ale też metoda jaką można walczyć z nim okazuje się banalnie prosta. Czyli róbmy to, co na co dzień powinniśmy robić. A więc zachowanie szczególnej higieny osobistej, częste mycie rąk, ale mycie też tego, co spożywamy: warzyw i owoców. Ze szczególną starannością myjmy przede wszystkim owoce i warzywa, zanim podamy je dzieciom" - dodała minister zdrowia.

Zakażenie może przenosić się przez skażoną wodę, świeże warzywa (sałata, brokuły, pomidory, ogórki itp.), surowe mleko, sery z niepasteryzowanego mleka, bliski kontakt z osobą zakażoną (w środowisku domowym lub przedszkolnym), w wyniku zaniedbań higienicznych, a także kontakt z zakażonymi zwierzętami.

Konieczność zachowania zasad higieny podczas przygotowywania żywności

Główny Inspektorat Sanitarny przypomina o konieczności zachowania zasad higieny podczas przygotowywania żywności, w szczególności świeżych owoców i warzyw. Powinny być namoczone, a następnie każda ich część dokładnie i wielokrotnego umyta. Ponadto, biorąc pod uwagę możliwość przeniesienia się zakażenia z człowieka na człowieka drogą pokarmową, zwłaszcza między osobami mającymi ze sobą bliski kontakt, istotne jest również zachowanie zasad higieny osobistej.

Pierwszymi objawami zakażeń szczepem pałeczki okrężnicy Escherichia coli są bóle brzucha, czasami wymioty, krwawe stolce. U części osób rozwija się zespół hemolityczno-mocznicowy, wynikający z uszkodzenia naczyń krwionośnych w nerkach, a także w płucach, mózgu i sercu. Zespół hemolityczno-mocznicowy objawia się rozpadem krwinek czerwonych oraz niewydolnością nerek, często wymagającą dializ. W części przypadków uszkodzenie nerek może być trwałe.

We wtorek hamburska senator ds. zdrowia Cornelia Pruefer-Storcks poinformowała, że - wbrew ostrzeżeniom sprzed kilku dni - typ bakterii EHEC, wykryty na sprzedawanych w Hamburgu ogórkach z Hiszpanii, raczej nie jest przyczyną fali groźnych zatruć pokarmowych w Niemczech. Testy pokazały, że typ EHEC z hiszpańskich ogórków nie jest jednakowy z bakteriami typu O104, które wyizolowano z próbek kału pobranych od pacjentów cierpiących na infekcję.

Niemiecka minister rolnictwa i ochrony konsumentów Ilse Aigner zapewniła, że trwają intensywne starania, by wykryć źródło choroby. "Pobrano już setki próbek do badań. Instytut im. Roberta Kocha i Federalny Instytut Oceny Ryzyka stwierdziły, że chorzy spożywali dużo sałaty, ogórków i pomidorów, dlatego na tym obszarze koncentrują się poszukiwania, ale także na drogach transportu" warzyw - wyjaśniła Aigner. Dodała, że nie ma konkretnych wskazówek, by źródłem bakterii były inne warzywa czy owoce. "Ale na tym etapie nie można niczego wykluczać" - powiedziała.