Bundeswehra, Luftwaffe, a może Deutsche Marine? Od 1 lipca niemiecka armia ma przyjmować w swoje szeregi obcokrajowców. Tymczasem młodzi Dolnoślązacy są gotowi włożyć niemiecki mundur – donosi „Gazeta Wrocławska”.

Od 1 lipca armia niemiecka stanie się wojskiem zawodowym, i będą do niej mogli zaciągać się także cudzoziemcy. Jak podaje gazeta, Bundeswehra kusi dobrymi zarobkami. Szeregowiec może liczyć na 1100 euro miesięcznie na rękę (ok. 4 tys. zł), podoficer - na ok. 1500 euro (ponad 6 tys. zł). - Gdy tylko będzie taka możliwość, to się zaciągnę – deklaruje w rozmowie z „GW” Jarek z Bolesławca. Służył już w polskiej armii, ale nie dostał kontraktu zawodowego. Będzie szukał swojej szansy w Niemczech.

Aby wstąpić do Bundeswehry, Luftwaffe lub Deutsche Marine wystarczy mieć zameldowanie w Niemczech. Można będzie zaciągnąć się aż na 25 lat, a po służbie skorzystać z przywilejów emerytalnych.

Czy młodzi Dolnoślązacy zapomną o historii i pójdą na służbę do Niemca – pyta gazeta. - To byłby dla nas cios w samo serce – komentuje w imieniu kombatantów pułkownik Józef Borowiec, były żołnierz II Armii Wojska Polskiego.