Organizacja pracodawców Business Centre Club nie zgadza się z propozycją przedstawioną przez resort pracy, aby od pierwszego stycznia 2012 r. podnieść płacę minimalną do 1500 zł, co oznaczałoby jej wzrost o ponad 8 proc.
Zdaniem ekspertów BCC zbyt wysokie płacowe minimum działa szczególnie na niekorzyść osób o najniższych kwalifikacjach i ludzi z regionów najbiedniejszych. Tę opinię potwierdza część pracodawców. – Nie stać mnie na to, aby płacić pracownikom więcej, niż obecnie wynosi płaca minimalna – mówi nam Mariusz Parobij, właściciel firmy budowlano-brukarskiej w Bisztynku (woj. warmińsko-mazurskie). Wyjaśnia, że rentowność w tej branży jest niska, ponieważ występuje w niej ostra konkurencja, którą nasilają firmy z szarej strefy. – Jeśli płaca wyraźnie wzrośnie, to część firm zwolni pracowników albo przejdzie do szarej strefy – przekonuje Parobij. Jutro nad wysokością płacy minimalnej debatować będzie komisja trójstronna.