Wójt na prośbę rodziców będzie mógł zapewnić ich dzieciom dowóz do szkoły niezależnie od odległości. Rodzice, którzy będą je dowozić we własnym zakresie, dostaną zwrot kosztów, jeżeli podpiszą umowę z gminą.
Od września 2012 r. samorządy będą mogły organizować transport dzieci do szkół, nawet gdy nie mają ustawowego obowiązku. Takie zmiany przewiduje projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Dziś powinny się zakończyć konsultacje.
Gminy będą więc swobodniej decydować o możliwości dowożenia dzieci do szkół lub przedszkoli. Wystarczy, że rodzice o taką pomoc zwrócą się do wójta lub dyrektora szkoły.
Obecnie jeśli droga uczniów klas 0 – IV z domu do najbliższej podstawówki przekracza trzy kilometry, obowiązkiem gminy jest zapewnienie bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu dziecka. Z kolei w przypadku klas V – VI droga powinna mieć długość czterech kilometrów.
Gminom, które organizowały dowóz, mimo że ta odległość była mniejsza, regionalne izby obrachunkowe (RIO) zarzucały niegospodarność.
– W takiej sytuacji kwestionujemy wydatki na ten cel – mówi Grażyna Wróblewska, prezes RIO w Poznaniu.
Poszczególne oddziały RIO przyznają, że do wejścia w życie tych zmian gminy nie mogą organizować krótszych dowozów. Wójt wtedy może narazić się nawet na zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych.
Ryszard Krawczyk, przewodniczący Krajowej Rady RIO, tłumaczy, że jeśli nowelizacja będzie umożliwiała gminom organizowanie dowozu dla dzieci przy dowolnej odległości, to izby nie będą tych wydatków kwestionować.
– O dowozie uczniów powinny decydować gmina i jej możliwości finansowe, a nie przepisy i nakładane kary – mówi Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz, wiceprzewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP.
Jego zdaniem zmiana w tym zakresie powinna zostać niezwłocznie wprowadzona.
Nowelizacja zmienia też sposób zwrotu kosztów przejazdów organizowanych przez rodziców dziecka, gdy nie korzysta ono z bezpłatnego transportu zapewnianego przez gminę. Obecnie ustawa nakładana na gminy obowiązek zwrotu kosztów przejazdu dziecka i opiekuna środkami komunikacji publicznej, jeżeli dowożenie zapewniają rodzice.
Po zmianach wysokość zwrotu nie będzie szacowana na podstawie kosztów poniesionych komunikacją publiczną, ale będzie określana w umowie podpisywanej przez rodziców z wójtem.