W ubiegłym roku więcej przedsiębiorstw ubiegało się w ZUS o rozłożenie na raty składek ubezpieczeniowych. Wielu zakład odmówił ze względów formalnych.
Firmy, w sytuacji gdy mają kłopoty finansowe, mogą starać się w ZUS o rozłożenie należności składkowych na raty. W ubiegłym roku wniosków firm w tej sprawie było więcej niż w 2009 roku. ZUS przyznał jednak mniej układów ratalnych. W Lublinie w 2010 roku wpłynęły 1032 wnioski, rok wcześniej 1013. Oddział udzielił w 2010 roku 128 układów ratalnych, a rok wcześniej 192.
Tę tendencję potwierdzają także dane Centrali ZUS. Wynika z nich, że w 2010 roku układ ratalny przyznano 9,9 tys. firm, a w poprzednim – 13 tys.
Przedstawiciele ZUS wskazują, że bardzo wiele wniosków nie spełnia warunków formalnych umożliwiających rozpatrzenie sprawy. Na przykład w Lublinie w 2009 roku 45 proc. ze złożonych wniosków pozostało bez rozpatrzenia, w 2010 roku 65 proc.
– Dzieje się tak, bo płatnik nie zapłacił należności w części finansowanej przez samych ubezpieczonych, nie przedstawił dokumentów dotyczących swojej sytuacji majątkowo-finansowej umożliwiających ocenę zasadności udzielenia ulgi bądź nie przedłożył dokumentacji w zakresie pomocy publicznej – mówi Małgorzata Korba z oddziału ZUS w Lublinie.
Zdaniem Adama Ambrozika, eksperta Pracodawców RP, uchybienia formalne wnioskodawców nie tłumaczą w pełni, dlaczego ZUS przyznaje mniej układów ratalnych. Uważa on, że zakład przyjął ostrzejszą politykę ze względu na trudną sytuację finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS).
– ZUS nie może zbyt liberalnie przyznawać ulg w opłacaniu składek. Jego zadaniem jest zapewnienie pieniędzy na świadczenia – mówi Adam Ambrozik.
Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan podkreśla jednak, że zbyt restrykcyjna polityka ZUS wobec firm i nieprzyznawanie im ulg może dla części z nich oznaczać zwolnienia lub likwidację. Wtedy do FUS nie wpłyną składki, a budżet będzie musiał finansować na przykład zasiłki dla bezrobotnych.
Firmy oprócz rozłożenia na raty należności składkowych mogą ubiegać się w ZUS o ich odroczenie lub nawet umorzenie. ZUS może odroczyć płatność składek, których termin zapłaty jeszcze nie upłynął, nawet o sześć miesięcy. W tym czasie firma musi jednak na bieżąco regulować składki. Zakład tylko w wyjątkowych sytuacjach może umorzyć firmom dług. Dzieje się tak, gdy np. firma zaprzestała prowadzenia działalności albo dłużnik zmarł i nie dysponował żadnym majątkiem, z którego można prowadzić egzekucję.
240,5 mln zł na taką kwotę ZUS udzielił układów ratalnych w 2010 r.