Związkom zawodowym nie wolno blokować działalności przedsiębiorstwa z innego kraju UE. Jeśli do takiej sytuacji dochodzi, to jest to naruszenie unijnej zasady swobody przepływu usług.

Łotewska spółka Laval und Partneri w 2004 roku zdobyła kontrakt na rozbudowę szkoły w szwedzkim miasteczku Vaxholm. Remont szkoły wykonywali pracownicy łotewscy oddelegowani do szwedzkiej spółki zależnej Baltic Bygg. Łotysze zarabiali mniej niż miejscowi pracownicy i nie podpisali się pod szwedzkim układem zbiorowym regulującym płace dla sektora budowlanego. Związkowcy uznali, że Laval stosuje dumping socjalny i zaniża standardy pracy. Przeciwko dyskryminacji w zakresie warunków pracy i płacy zaprotestowały szwedzkie związki zawodowe. Negocjacje płacowe z Lavalem nie doprowadziły do kompromisu. Szwedzkie związki zawodowe rozpoczęły blokadę placu budowy.
Przestój w pracy doprowadził łotewską spółkę na skraj bankructwa. Jej pracownicy musieli wracać do domu. Firma łotewska wystąpiła do sądu szwedzkiego z żądaniem uznania działań związkowców za bezprawne, a także domagała się odszkodowania za straty spowodowane blokadą. Sąd uznał, że sprawa dotyczy nie tylko spraw płacowych, ale i swobody przepływu usług w UE. Postanowił skierować pytanie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Trybunał stanął przed wyborem między dwiema fundamentalnymi wartościami realizowanymi w UE. Sąd musiał opowiedzieć się albo za ogólną ochroną pracowników, albo za swobodą przepływu usług. Związkowcy opierali się na Dyrektywie 96/71 dotyczącej minimalnej ochrony socjalnej dla pracowników z innych krajów UE. Przedstawiciele firmy Laval bronili swojego interesu. Laval podnosił, że jej spółka zależna Baltic Bygg znalazła się wskutek blokady na skraju bankructwa. Laval chciał dowieść, że szwedzkie związki zawodowe, blokując plac budowy, naruszyły swobodę przepływu usług.
Trybunał w wyroku z 18 grudnia 2007 r. stwierdził, że działania zbiorowe związków zawodowych doprowadziły do ograniczenia jednej z podstawowych swobód unijnych, tj. swobody świadczenia usług w rozumieniu art. 49 TWE. Związki zawodowe jednego państwa członkowskiego chciały zmusić przedsiębiorcę z innego państwa członkowskiego do przystąpienia do układu zbiorowego w sektorze budownictwa. Postanowienia tego układu są odmienne niż prawo ustawowe państwa członkowskiego i ustalają korzystniejsze warunki pracy i zatrudnienia niż określone w art. 3 ust. 1 akapit pierwszy lit. a) - g) Dyrektywy 96/71 lub dotyczą kwestii niewymienionych w tym przepisie.
Trybunał wskazał również, że związki zawodowe mają prawo do podejmowania działań mających na celu ochronę praw pracowniczych. ETS orzekł, że prawo do prowadzenia akcji zbiorowych mających na celu ochronę pracowników przyjmującego państwa skierowanych przeciwko ewentualnym praktykom dumpingu socjalnego może stanowić nadrzędny interes ogólny mogący co do zasady uzasadniać ograniczenie jednej ze swobód podstawowych w tym swobody świadczenia usług.
Trybunał zaznaczył jednak, że akcja zbiorowa związków zawodowych mająca na celu ochronę pracowników poprzez zagwarantowanie pracownikom delegowanym wyższego poziomu warunków pracy i zatrudnienia nie uzasadnia ograniczenia swobody świadczenia usług. Wynika to z tego, że na podstawie Dyrektywy 96/71 przedsiębiorca zobowiązany jest przestrzegać najważniejszych bezwzględnie wiążących norm ochrony minimalnej w przyjmującym państwie członkowskim.
Trybunał odniósł się również do przepisów szwedzkich. Sąd stwierdził, że przepisy te dyskryminują przedsiębiorców, którzy delegują pracowników do pracy w tym kraju. Prawo szwedzkie nie uwzględnia układów zbiorowych, którymi przedsiębiorcy delegujący pracowników do Szwecji są już związani w państwie członkowskim swojej siedziby. Przepisy szwedzkie zdaniem Trybunału są ponadto sprzeczne na podstawie art. 46 TWE w zw. z art. 55 TWE z normami prawnymi odnoszącymi się do porządku publicznego, bezpieczeństwa publicznego lub zdrowia publicznego.
Sprawa C-341/05