Technicy medyczni nie zgadzają się na wydłużenie ich czasu pracy. Uważają, że w ten sposób tracą prawa nabyte.
Dzisiaj technicy radioterapii z 16 ośrodków onkologicznych przez dwie godziny nie będą wykonywać zabiegów napromienienia.
– Nie pozbawimy pacjentów pomocy. Będziemy wykonywać zabiegi w przypadku wskazań życiowych – zapewnia Jacek Zingler, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Techników Medycznych Radioterapii.
W ten sposób chcą zaprotestować przeciwko wejściu w życie, ich zdaniem, niekorzystnych przepisów projektu ustawy o działalności leczniczej. Wchodzi on w skład tzw. pakietu zdrowotnego. Dzisiaj w Sejmie odbędzie się jego drugie czytanie (oraz czterech pozostałych projektów z pakietu).
Technicy medyczni nie zgadzają się na wydłużenie ich czasu pracy. Dotychczas radiolodzy, elektroradiolodzy, fizykoterapeuci, patomorfolodzy, pracownicy pracowni histopatologii, a także specjaliści z zakresu medycyny sądowej oraz pracownicy prosektoriów pracują 5 godzin na dobę. Od 2014 roku czas ich pracy będzie wydłużony do 7 godzin i 35 minut.
– To oznacza zwolnienia. Tam, gdzie obecnie pracuje trzech techników radioterapii, po wydłużeniu czasu pracy zostanie dwóch – mówi Jacek Zingler.
Dodaje, że nawet 30 proc. wszystkich techników, których zmiany dotyczą, może stracić zatrudnienie.
– To jest odbieranie praw nabytych. Rząd poza wydłużeniem czasu wejścia w życie zmienionych przepisów nie zgodził się na wprowadzenie programów osłonowych – dodaje Cezary Staroń, prezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Techników Medycznych Elektroradiologii.
Ministerstwo Zdrowia uzasadnia wydłużenie czasu pracy techników medycznych brakiem przeciwwskazań zdrowotnych. A także informacjami uzyskanymi z innych krajów UE. W żadnym z nich nie obowiązują skrócone normy czasu pracy dla techników medycznych. Jednak, jak argumentują związkowcy, projekt ustawy nie gwarantuje im ani dostępu do bezpłatnych szkoleń, które pomogłyby zwolnionym pracownikom zmienić kwalifikacje, ani wyższych zarobków.
Projekt ustawy o działalności leczniczej oprócz zmian związanych z czasem pracy techników medycznych przede wszystkim nakłada na samorządy większą odpowiedzialność za wynik finansowy podległych im szpitali. Jeżeli ten będzie miał ujemny wynik finansowy za poprzedni rok obrotowy, to samorząd będzie musiał go pokryć w ciągu trzech miesięcy. Jeżeli w tym czasie tego nie zrobi, to będzie miał 12 miesięcy na przekształcenie placówki w spółkę prawa handlowego.